Cena złota w piątek rano traci część wypracowanej w czwartek zwyżki, jednak nadal utrzymuje się powyżej kluczowej bariery 1900 dol. za uncję. Amerykański dolar nie uległ deprecjacji, choć pakiet stymulacji fiskalnej przed wyborami prezydenckimi w USA staje się coraz mniej prawdopodobny.
- Rozwój pandemii i rosnąca ilość gospodarczych obaw może być silnym bodźcem dla wzrostu ceny złota
- Łączna liczba przypadków COVID-19 jest bliska 39,2 mln
- W czwartek padł rekord dziennego przyrostu nowych przypadków, który wyniósł aż ponad 399 tys.
Złoto utrzymało 1900 dol.
Złoto spot w piątkowych porannych notowaniach opada o 0,21% do 1904,16 dol. za uncję. Jeśli cena nie zmieni się do końca sesji, to cena za złoto spot skończy ten tydzień spadkiem o 1,4%.
Cena kruszcu nie oparła się aprecjacji USD i utrzymała poziom 1900 dol. na zakończeniu czwartkowej sesji oraz na początku piątkowej. Indeks dolara w czwartek zyskał 0,40% i wzrósł do 93,78 pkt., a w piątek kontynuuje tą zwyżkę o 0,10% do 93,87 pkt.
Pandemia nabiera tempa
Prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, ogłosił w czwartek, że jest skłonny do zgody co do zwiększenia kwoty pakietu stymulacyjnego względem zaproponowanych przez Biały Dom 1,8 bln dol. Demokraci, którym udało się już przegłosować swój projekt ustawy w Izbie Reprezentantów, twierdzą, że właściwa kwota to 2,2 bln dol. i twardo trzymają się swojego stanowiska.
Zgody nie ma jednak w szeregach Partii Republikańskiej i propozycja Trumpa została zanegowana przez lidera ugrupowania w amerykańskim Senacie, Mitcha McConnella.
W Europie sytuacja związana z pandemią koronawirusa nabiera coraz ciemniejszych barw. Wkrótce w państwie, które najbardziej ucierpiało z powodu pandemii (pod względem liczby zgonów na COVID-19), czyli w Wielkiej Brytanii, wprowadzony zostanie szereg jeszcze bardziej restrykcyjnych ograniczeń. Między innymi, władze rozważają wprowadzenie w Londynie zakazu spotkań z kimkolwiek poza własnym domem.
– Perspektywy dla wzrostu złota są dobre w otoczeniu rosnących gospodarczych obaw w związku z rozwojem pandemii COVID-19 – stwierdzili analitycy ANZ.