Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Kolejny dowód

Opublikowano 17.04.2019, 10:17
Zaktualizowano 25.04.2018, 10:40

Chiny dają kolejny dowód, że gospodarka wychodzi z kłopotów z początku roku, a działania pomocowe władz w Pekinie zdają egzamin. Lepszy do prognoz odczyt PKB za I kw. pomaga w podtrzymaniu pozytywnych nastrojów na rynkach, choć obecny tydzień charakteryzuje się obniżoną zmiennością, więc rajd ryzyka jest w wersji mini.

W pierwszym kwartale wzrost gospodarczy Chin wyniósł 6,4 proc. r/r, co wprawdzie było przyhamowaniem wobec 6,6 proc. na koniec 2018 r., ale dane wypadły lepiej od prognozowanych 6,3 proc. Wiedzieliśmy, że na początku roku było ciężko, ale ostatecznie wyższe figury przede wszystkim świadczą o tym, że odbicie zaczęło się jeszcze w marcu. Potwierdzają to odczyty produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej za zeszły miesiąc. Produkcja urosła o 8,5 proc. r/r i dużo mocniej od oczekiwanych 5,9 proc., a sprzedaż wzrosła o 8,7 proc. (prog. 8,4 proc.). Dzisiejsze raporty dołączają do solidnych danych o dynamice kredytów i (w połowie) pozytywnych danych z handlu zagranicznego z ubiegłego tygodnia. Razem otrzymujemy obraz sugerujący przyspieszanie tempa ożywienia, a działania wspierające polityki fiskalnej i monetarnej przynoszą rezultaty. W szerszym ujęciu poprawa w Chinach jest warunkiem koniecznym dla spojrzenia przyjaźniejszym okiem na perspektywy globalnego wzrostu, ale bez wątpienia pierwszy krok został wykonany.

Choć reakcja rynków finansowych nie jest euforyczna (coraz bliżej święta), to jednak odbywa się w słusznym kierunku. Rynek akcji w Azji świeci się na zielono, a kontrakt futures na S&P500 sugeruje, że pozytywny klimat utrzyma się do końca dnia. Na rynku walutowym AUD tradycyjnie najlepiej odzwierciedla ocenę sytuacji w Chinach i AUD/USD jest najwyżej od dwóch miesięcy. EUR/USD także ruszył wyżej, gdyż po lepszych danych z Chin rosną oczekiwania, że jakiś przełom pokażą też odczyty PMI z Eurolandu, które dostaniemy jutro. Dla inwestorów wydaje się to ważniejsze niż ostatnie przecieki z EBC. We wtorek EUR osłabiło się przejściowo po doniesieniach sugerujących, że członkowie Rady Zarządzającej EBC wątpią w odbicie ożywienia wskazywane przez prognozy wewnętrzne banku. Później inna plotka wskazała, że bank nie wykazuje entuzjazmu dla segmentacji ujemnych stóp procentowych. Razem informacje sugerują, że EBC nie jest do końca zdecydowany na nadwyrężanie ograniczonego arsenału, a przy poprawie danych wykorzystywanie nowych narzędzi luzowania polityki jest mniej prawdopodobne. Rynek nie zamierza karać EUR w oparciu o perspektywy polityki EBC, a w relacji do USD istotniejsza jest ogólna poprawa sentymentu i odchodzenie od bezpiecznego dolara.

Środowy kalendarz jest obfity, ale wyłuskując najważniejsze pozycje zaczynamy od odczytów inflacji z Wielkiej Brytanii i Eurolandu, przy czym ten drugi jest rewizją. Wczoraj GBP zignorował solidny raport z brytyjskiego rynku pracy, co stawia w wątpliwość, czy dziś CPI będzie mógł wpłynąć na rynek. Po południu otrzymamy CPI z Kanady z większym ryzykiem, że słaby odczyt zahamuje aprecjację CAD wypracowaną na poprawie nastrojów i wyższych cenach ropy. Z Kanady i USA dostaniemy też dane o bilansie handlowym. Środa to też dzień z raportem Departamentu Energii o zapasach ropy w USA. W ciągu dnia nie zabraknie wypowiedzi przedstawicieli EBC, Fed i BoE.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.