Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Na Wall Street powraca czerwień po publikacji słabych danych z Chin i USA

Opublikowano 15.05.2019, 16:50
Zaktualizowano 20.11.2018, 13:35
Na Wall Street powraca czerwień po publikacji słabych danych z Chin i USA

Amerykańskie indeksy otworzyły się pod kreską po publikacji zaskakująco słabych danych o sprzedaży detalicznej w USA oraz rozczarowujących danych o chińskiej produkcji przemysłowej. Indeksy wracają więc po krótkiej przerwie do fali wyprzedaży wywołanej zeszłotygodniowym wzrostem napięć handlowych na linii USA-Chiny.

Departament Handlu USA ogłosił dziś, że sprzedaż detaliczna spadła w zeszłym miesiącu o 0,2% wobec prognozowanego wzrostu o 0,2%. Sprzedaż niespodziewanie spadła w kwietniu, ponieważ gospodarstwa domowe ograniczyły zakupy samochodów i szeregu innych towarów, wskazując na spowolnienie wzrostu gospodarczego nie napędzanego już tak jak w I kwartale przez rosnący eksport. Perspektywy dla amerykańskiej gospodarki zostały również osłabione przez kolejne dane pokazujące spadek produkcji przemysłowej w zeszłym miesiącu o 0,5% wobec oczekiwanego wzrostu o 0,1%.

Również z Chin dziś rano przyszły równie rozczarowujące dane. Chińska produkcja przemysłowa wzrosła w kwietniu jedynie o 5,4% rok do roku wobec oczekiwanego 6,5% wzrostu. Ten odczyt był również znacznie poniżej odnotowanego miesiąc wcześniej 8,5% wzrostu. Również chińska sprzedaż detaliczna wzrosła w kwietniu jedynie o 7,2% rok do roku wobec oczekiwanego 8,6% wzrostu.

Napięcia handlowe podcinają wzrost gospodarczy USA i Chin

Słabe raporty pojawiły się w trakcie eskalacji wojny handlowej pomiędzy oboma mocarstwami, co spowodowało masową wyprzedaż na rynkach giełdowych. Ekonomiści już od jakiegoś czasu ostrzegali, że napięcia handlowe mogą podcinać wzrost gospodarczy. Po raporcie sprzedaży detalicznej niektórzy ekonomiści skrócili szacunki dotyczące wzrostu PKB w USA w drugim kwartale.

Wychodzi na to, że rynki akcyjne odetchnęły we wtorek tylko na jeden dzień. Wzrosty na Wall Street były widoczne po tym, jak prezydent USA Donald Trump nazwał wojnę handlową z Pekinem „małą kłótnią” i zapowiedział, że porozmawia z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem na szczycie G20 w Japonii pod koniec przyszłego miesiąca. Ale dzisiejsze otwarcie indeksu S&P 500 pod kreską sugeruje, że obecna fala wyprzedaży nie skończy się jedynie 4-5% korektą osiągniętych na początku maja historycznych szczytów. Jeśli padnie obecna strefa wsparcia w okolicy 1810-1820 punktów to indeks będzie miał otwartą drogę w stronę poziomu 2715, będącego 38,2% zniesieniem Fibonacci tegorocznej fali wzrostowej. I to jest realny poziom do którego może dociągnąć obecna korekta spadkowa.
kurs S&P 500, dzienny

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.