Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Za wcześnie by przesądzać

Opublikowano 08.11.2019, 09:57
Zaktualizowano 09.07.2023, 12:32

Inwestorzy chcieliby nadal optymistycznie patrzeć na stan negocjacji handlowych, ale jednocześnie nerwowo reagują na informacje wskazujące, ze postęp rozmów jest nikły. Tydzień nie przynosi zatem jednoznacznego rozstrzygnięcia w notowaniach wielu par walutowych, które znajdują się w newralgicznym położeniu. Sytuacja przypomina pojedynek bokserski, w którym jeden z walczących jest na linach, ale jego przegranej nie można przesądzić.

Do miana najprostszego rozwiązania urosło ograniczanie ekspozycji w walutach ryzykownych na rzecz dolara, któremu sprzyja podbicie rentowności długu USA i przybieranie przez krzywą bardziej stromego przebiegu. Wynika to z tego, że Fed zapowiedział przerwę w luzowaniu. Przed poprzednimi obniżkami władze monetarne nie przesądzały, że luzowanie będzie kontynuowane. Bardziej jastrzębi wydźwięk komunikacji sprzyjał zatem ograniczeniu dyskonta przyszłych cięć. W poprzednich miesiącach słabe dane szybko przesądzały, że rynek wierzył w redukcję stóp. Tym razem raport z rynku pracy i wyraźne podbicie ISM dla sektora usługowego wzmacniają optymistyczny przekaz Fed. W rezultacie odbicie EUR/USD wyhamowało przed 1,12, czyli 200 – sesyjną średnią kroczącą. W naszych prognozach zakładamy jednak, że mozolny trend wzrostowy w notowaniach będzie kontynuowany a cel na koniec roku to 1,13. Do mocniejszej i bardziej dynamicznej aprecjacji wspólnej waluty konieczne będą pozytywne sygnały z gospodarki Eurolandu. Obecnie notowania cofnęły się w okolice 1,1050. Utrzymanie tych poziomów byłoby dla tendencji wzrostowej pozytywnym sygnałem, ale zdecydowanie konstruktywniejszym znakiem byłby szybki powrót nad 1,1070.

Tradycyjnie wzrost dochodowości widać po notowaniach koszyka emerging marktes, gdzie w tym miesiącu przeważa słabość. Przy historycznych szczytach Wall Street i wyraźnej przecenie obligacji USA razi mikra skala zwyżki USD/JPY. Kurs w końcu przebił się nad 200 – sesyjną średnią ruchomą i wyszedł nad 109,00, ale widzimy spore ryzyko, że poziomy te nie zostaną utrzymane. Podobnie, AUD/USD stoi w miejscu: optymizm dotyczący wojen handlowych znosi się z silniejszym dolarem i notowania tkwią przy 0,69. Spodziewamy się jednak, że kurs będzie kierować się na niższe pułapy. Na marginesie warto odnotować, że odbicie dochodowości obligacji, dobre nastroje na rynkach akcji i silniejszy USD to przepis na przecenę metali szlachetnych. Uncja złota wyceniana jest na niecałe 1470 USD i kurs zbliża się do ważnych dołków z początku października.

Na kluczowy poziom wsparcia został zepchnięty również funt. GBP/USD spadł do 1,28 po posiedzeniu Banku Anglii, na którym dwójka decydentów (Haskel i Saunders) zaskoczyła i optowała za cięciem stóp procentowych. To pierwszy przypadek w tym roku, gdy we władzach monetarnych pojawia się aż taki podział. Bezsprzecznie Bank Anglii dryfuje w kierunku bardziej łagodnej polityki i znajduje to odzwierciedlenie w rynkowej wycenie, która zakłada 50 proc. prawdopodobieństwa cięcia na początku przyszłego roku. Bardziej zdecydowane dyskonto jest naszym zdaniem mało uzasadnione ze względu na niepewność związaną z brexitem i zmianą na stanowisku gubernatora. Tak długo jak kurs jest ponad 1,28, tak długo rynek powinien pozostawać w trybie wykorzystywania spadków do kupna funta.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.