FOMC podkopuje dolara. Czekamy na Brexit i decyzję BoE

 | 20.03.2019 21:36

Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, po zamknięciu amerykańskiej sesji w dniu 20 marca.

Dolar amerykański gwałtownie tracił w stosunku do wszystkich głównych walut po tym, jak wykres kropkowy Rezerwy Federalnej potwierdził , że 11 z 15 decydentów amerykańskich nie uważa już, że w tym roku konieczna jest podwyżka stóp procentowych. Skupiając się na samej decyzji monetarnej FOMC: inwestorzy i ekonomiści spodziewali się, że prognozy decydentów spadną z 2 podwyżek stóp w tym roku do 1, ale spadły do zera - to dramatyczna zmiana, która odzwierciedla powagę obaw Fed. Zgodnie z oświadczeniem polityki monetarnej, niektóre z głównych problemów to: wyciszona inflacja, wolniejszy wzrost wydatków gospodarstw domowych i inwestycji przedsiębiorstw. Podczas gdy amerykański bank centralny dostrzega, że rynek pracy jest silny, a przyrost miejsc pracy solidny, głębsze niż oczekiwano spowolnienie i spadek inflacji pozwala im na utrzymanie polityki pieniężnej na poziomie sprzyjającym przez resztę roku. Prezes Fed Powell potwierdził, że gospodarka amerykańska jest w dobrym miejscu i ma się solidnie rozwijać w 2019 roku, ale rozmowy handlowe, Brexit, europejskie opłaty celne, deficyt i słabszy wzrost gospodarczy na świecie stanowią zagrożenie dla wzrostu. Dopóki niektóre z tych niepewności nie zostaną zniesione, Powell uważa, że "to świetny czas dla Rezerwy, aby być cierpliwą, obserwować i czekać". Choć przewodniczący Fed z optymizmem wygłaszał część swojego wystąpienia, zostało ono przyćmione przez prognozy niższych stóp procentowych, PKB i inflacji. Spodziewamy się dalszego spadku dolara w parze USD/JPY, która po raz pierwszy od stycznia zamknęła się poniżej 20-dniowego SMA, kontynuując spadki do 110.

Tymczasem inwestujący na funcie powinni czuć się rozczarowani, że premier Wielkiej Brytanii zwróciła się do Unii Europejskiej tylko o krótkie, techniczne wydłużenie czasu trwania okresu przejściowego do 30 czerwca. W swoim liście do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska podkreśliła, że nie jest skora dalej zwlekać z Brexitem. Czyniąc to, jest oczywiste, że planuje poddać umowę o odstąpieniu pod trzecie głosowanie, ale jak ostrzegł marszałek Izby i UE, należy wprowadzić poważne zmiany, aby można było ją rozważyć. May za wszelką cenę próbuje przepchnąć dwukrotnie odrzucone porozumienie zarówno przez Parlament, jak i UE. Parlament próbuje z kolei zabezpieczyć kontrolę nad procesem Brexit i według francuskiego ministra spraw zagranicznych, jeśli May nie będzie w stanie zaoferować gwarancji, że umowa Brexit zostanie przyjęta, wniosek o przedłużenie zostanie odrzucony. UE bardzo wyraźnie dała do zrozumienia, że umowa w sprawie Brexit nie zostanie ponownie poddana zmianom więc jej jedyną opcją jest uzyskanie wsparcia w kraju. Biorąc pod uwagę to, jak późno złożono wniosek, nie będą oni w stanie podjąć żadnych decyzji na czwartkowym posiedzeniu Rady Europejskiej. Prezydent UE Juncker wspomniał o możliwości zwołania nadzwyczajnego szczytu w przyszłym tygodniu przed terminem 29 marca w celu podjęcia decyzji czy wniosek o przedłużenie powinien zostać zatwierdzony. Unijni dyplomaci nie są zadowoleni, że brakuje porozumienia w gabinecie premier i brytyjskim Parlamencie i nie wiedzą, jak May będzie w stanie osiągnąć konsensus w ciągu najbliższych 2 miesięcy. Perspektywa dla funta pozostaje niepokojąca, ponieważ UE przygotowuje się na możliwość chaotycznego no-deal Brexitu. Pojawiły się też plotki na temat ewentualnej dymisji May.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

Żadna informacja z powyższych nie jest dobra dla Banku Anglii, który musi przeoczyć poprawę w zakresie wzrostu płac i cen konsumpcyjnych na rzecz dalszej niepewności wokół Brexit. Działa on przy założeniu, że umowa zostanie zawarta, ale w momencie gdy termin 29 marca zbliża się wielkimi krokami, członkowie BoE muszą ostrzec przed możliwością zakłóceń na rynku i podkreślić potrzebę zachowania ostrożności. Kiedy Bank spotkał się w zeszłym miesiącu, poinformowano, że Wielka Brytania jest gotowa na najgorszy rok od czasu kryzysu finansowego. BoE obniżyło prognozę PKB i inflacji w 2019 r. i wyraziło obawy dotyczące słabszego wzrostu i samego Brexitu. Niestety, poprawa od tego czasu nie przeważa nad niepewnością. Oczekujemy, że GBP/USD przetestuje okolice 1,30.