Największe spadki cen ropy od 2015 roku - okazją inwestycyjną

 | 02.11.2018 03:37

Za nami miesiąc największych spadków cen ropy WTI od lipca 2015 roku. Jeszcze nie tak dawno, rokowania światowych ekonomistów w największych mediach biznesowych niemal jednoznacznie wskazywały osiągnięcie okolic poziomów 100USD za baryłkę do końca bieżącego roku. Czy rokowania te sprawdzą się i zobaczymy już tylko wzrosty w kierunku nowych szczytów, czy też inwestorzy padli ofiarą manipulacji medialnych dużych podmiotów inwestycyjnych? Zagadkę tą postaram się rozwiązać poniżej.h3 Prognozy 100 USD do końca roku/h3

We wrześniu i na początku października b.r. wrzało w mediach biznesowych od komentarzy i prognoz ekonomistów dużych, światowych podmiotów inwestycyjnych wskazujących docelowe poziomy wzrostu cen ropy od 90 do nawet 120 USD za baryłkę do końca bieżącego roku. W czasie kiedy wielu inwestorów prywatnych zaopatrzało się w pozycje długie na rynku ropy, ustanowiony został szczyt w dniu 3 października, a każdy następny tydzień przynosił coraz większą presję spadkową.
W ocenie subiektywnej, w ostatnim miesiącu kupujący w euforii rokowań prowzrostowych inwestorzy prywatni zostali wykorzystani przez znaczące podmioty inwestycyjne do dystrybucji własnych zleceń kupna, a w dalszej części miesiąca do akumulacji skupowania jeszcze większych wolumenowo pozycji długich, poprzez zmianę pozycjonowania in sell. Sami również nie uniknęliśmy błędów w rokowaniu punktów zwrotnych ropy w uprzednim miesiącu, biorąc pod uwagę jednokierunkowe, wzrostowe rokowania dużych podmiotów, które zawsze są istotnym aspektem w naszym procesie decyzyjnym. W spekulacji jednak powszechna oczywistość rokowań bywa wykorzystywana przez duże kapitały do dystrybucji i akumulacji dla realizacji zysków i otwarcia nowych zleceń bez większych szoków rynkowych. Trudnym jest jednak przewidzieć jednoznacznie czas wystąpienia takiej reakcji dużych graczy i zwykle jak obecnie, możemy tylko stwierdzać fakt już zaistniały. Idąc jednak tym tokiem rozumowania, można domniemać, że właśnie obecnie, po największym miesiącu spadków na przestrzeni ponad trzech lat, duże podmioty będą już szukały okazji do dystrybucji zyskownych zleceń sprzedaży poprzez możliwą, obecną zmianę sentymentu małych graczy w kierunku dalszej sprzedaży. Tym samym każda wiadomość, rokowania o wydźwięku prospadkowym może być wykorzystana, a spadkowe ruchy cen mogą okazać się chwilowe i możemy być świadkami powrotu do aprecjacji.

h3 Fundamenty/h3
Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

Ostatni miesiąc należał bezsprzecznie do wiadomości wspierających spadki. Odnotowaliśmy aż 6 tygodni (!) wzrostu zapasów ropy w USA pod rząd, co stanowi największą serię wzrostów od marca 2017 roku. Istotnym również było zniwelowanie znaczenia wejścia w życie sankcji USA na Iran w zakresie zablokowania możliwości eksportowych ropy. Z jednej strony Irak już samowolnie zwiększył produkcję ropy, uzasadniając potrzebą wypełnienia luki podażowej przez sankcje, z drugiej w dniu wczorajszym Rosja raportowała o własnym zwiększeniu produkcji.

Jednym z najbardziej jednak istotnych czynników wpływu fundamentów na ceny ropy jest fakt, że OPEC+ deklarował akomodatywną regulację podaży (produkcji), aby tylko utrzymać ceny w przedziale 70-80 USD za baryłkę ropy Brent (obecnie 72USD).

h3 Analiza techniczna/h3

Ceny oscylują w zakresie istotnych, średnio i długoterminowych wsparć technicznych od 63.15 do 58.00. Nie ma możliwości obecnie określić precyzyjnego punktu zwrotnego. Rekordowe wyprzedanie miesięczne daje podstawy uznać już obecne poziomy za bardzo atrakcyjne do kupna. Brak jednak potwierdzenia w postaci przebicia spadkowej linii trendu D1 nakazuje ostrożność. Jeżeli odbicie ku wzrostom nastąpiło by obecnie, w okolicach 63 USD, można wstępnie przyjmować, że kolejna fala wzrostowa D1 mogła by osiągnąć poziom 71USD.

h3 Strategia inwestycyjna/h3

Biorąc pod uwagę ostatnią, wysoką zmienność na rynku ropy i chwilowy brak możliwości precyzyjnego określenia punktu zwrotnego oraz wsparcie długoterminowe w okolicy 58.50 USD, rekomendujemy wyjątkowo rozważenie inwestycyjnej strategii piramidowego podwajania wolumenu przy wykorzystaniu proporcji TP do SL 2:1, gdzie wartości SL wynoszą -2 USD, a TP +4 USD od ceny otwarcia. Bardziej ostrożnym graczom zaleca się oczekiwać trwałego przebicia potwierdzonej, spadkowej linii trendu wzrostowego D1.