Obligacje i dlaczego nudzi nas Brexit (Tygodniowy Przegląd Rynku Obligacji)

 | 13.07.2018 11:55

„Jeżeli odejdziesz, dokąd pójdę? Co miałabym zrobić?”. Wszyscy znawcy filmów pamiętają, jak po wojnie secesyjnej Scarlett O’Hara zbiega po schodach swojej pięknej rezydencji w Atlancie, daremnie starając się powstrzymać Rhetta Butlera przed porzuceniem jej na dobre. Wszyscy również pamiętamy jego szokującą odpowiedź: „Szczerze mówiąc, moja droga, nic mnie to nie obchodzi”.

Siła tej dramatycznej, a równocześnie pięknej sceny złamała wiele serc na zakończenie czterogodzinnego filmu, przez co jest to jedna z najbardziej znanych ekranowych scen finałowych. Z pewnością sytuacja wyglądałaby inaczej, gdyby film trwał jeszcze dodatkowe cztery godziny, podczas których Rhett Butler i Scarlett O’Hara jedynie przerzucaliby na siebie winę. Widzowie z pewnością opuściliby kino znudzeni i nieporuszeni.

Pod pewnymi względami to właśnie dzieje się teraz z Brexitem. Mimo iż wszyscy politycy starają się zapewnić, że wyjście Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej będzie miało spokojny przebieg, czytając kolejne doniesienia medialne na temat Brexitu nie da się nie dostrzec podobieństwa tej sytuacji do opery mydlanej. Powiedzmy sobie szczerze: mimo iż jest to interesujące wydarzenie, dla inwestorów informacje na temat Brexitu stają się nudne.

Do tej pory wszyscy zrozumieli, że Wielka Brytania chce wyjść z Unii Europejskiej i że nie jest to proces, który zostanie przeprowadzony w jedną noc. Premier Theresa May może dusić w zarodku bunty ministerialne, jednak nie może powstrzymać polityków przed podejmowaniem dramatycznych ruchów, takich jak dymisja Davida Davisa czy Borisa Johnsona.

W kontekście tego dramatyzmu rynek obligacji nie odnotowuje jeszcze wystarczającej zmienności.

Jak widać na poniższym wykresie, od 2008 r. do dziś rentowności brytyjskich dziesięcioletnich obligacji skarbowych stopniowo spadały, a kanał trendu był coraz węższy. Mimo iż rozmowy w sprawie Brexitu mogą pozytywnie wpłynąć na brytyjskie obligacje (ze względu na fakt, iż inwestujący w funta skłaniają się ku bezpieczniejszym inwestycjom), widać, że od początku 2018 r. rentowności tych obligacji znajdowały się blisko górnej granicy kanału trendu, co wskazuje, że inwestorzy nie są jeszcze nadmiernie zaniepokojeni ryzykiem powiązanym z Brexitem. Gdyby rynek się go obawiał, rentowności brytyjskich obligacji spadłyby znacznie bardziej, jak miało to miejsce w czasie referendum z 2016 r. w sprawie Brexitu lub w okresie europejskiego kryzysu zadłużenia w latach 2011/2012. Wyniki obligacji obecnie wskazują, że inwestorzy czekają na możliwość powrotu do bardziej ryzykownych aktywów, kiedy tylko zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie Brexitu.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz