Rekordowy eksport ropy naftowej z USA do Azji

 | 29.05.2018 10:03

Początek tygodnia na rynku ropy naftowej pokazuje utrzymującą się siłę strony podażowej. Cena amerykańskiej ropy gatunku WTI w poniedziałek kontynuowała spadki z poprzedniego tygodnia, a dzisiaj rano nastąpiła mało imponująca próba odreagowania wzrostowego. Okolice 66,00-66,60 USD za baryłkę to ważny rejon technicznego wsparcia na wykresie ropy naftowej, dlatego przyniosły one wyhamowanie spadków – co nie oznacza, że w kolejnych dniach zniżka nie będzie kontynuowana.

Zmiana retoryki OPEC i Rosji w kwestii porozumienia naftowego i możliwa rychła zmiana jego warunków to czynnik, który obecnie w kluczowy sposób zmienił oczekiwania dotyczące przyszłej podaży ropy naftowej. Pojawiła się szansa na podniesienie limitów produkcji ropy w krajach sygnujących porozumienie, co oznacza, że OPEC już nie będzie dbać o obniżenie poziomów globalnych zapasów tego surowca. Zamiast tego, kartel zadba o to, by tej ropy nie było za mało, zwłaszcza w obliczu chaosu gospodarczego w Wenezueli oraz możliwego negatywnego wpływu sankcji na produkcję i eksport ropy z Iranu.