Spadająca inflacja zwiększa zainteresowanie obligacjami

 | 14.06.2013 20:13

Słabsza od oczekiwań inflacja w Polsce przywróciła znów zainteresowanie inwestorów zagranicznych polskimi obligacjami. Czy jest to strach przed lipcową decyzją RPP czy po prostu korekta - pokażą kolejne dni. Lepsze dane ze Stanów Zjednoczonych umacniają dolara.

W dniu wczorajszym inwestorzy oczekiwali na odczyt inflacji w Polsce. Okazał on się o 0,3% niższy od kwietniowego poziomu i wyniósł zaledwie 0,5%. Jest to najniższy poziom od początku 2006 roku. Ceny miesiąc do miesiąca zanotowały wręcz spadek. Powodem tego odczytu był spadek cen paliw oraz zwiększona konkurencja cenowa na rynku telekomunikacyjnym. Pomimo tego, że odczyt ten był niższy od oczekiwań złotówka osłabiała się tylko przez krótką chwilę po odczycie po czym rozpoczęła bardzo silny ruch umacniający, trwający do końca dnia i obniżający cenę euro o przeszło 4 grosze.

Jest to o tyle dziwne zjawisko, że taki odczyt powinien istotnie zwiększać szansę na lipcową obniżkę stóp procentowych a zatem złotówka powinna się osłabiać. Pewien wpływ na to mogą mieć wypowiedzi członków RPP w tym ostatnio pana Adama Glapińskiego sugerujące, że obecny ciąg obniżek się zakończył. Jak będzie okaże się w pierwszą środę lipca.

Wczorajszemu umocnieniu się złotówki towarzyszył wzrost popytu na obligacje poprawiający rentowność z 4% do 3,8% i m. in. to mogło powodować silne umacnianie się złotego względem głównych walut. Jeżeli zainteresowanie zagranicznych inwestorów będzie kontynuowane, możemy spodziewać się dalszego umacniania się rodzimej waluty.

Ze Stanów Zjednoczonych dotarły lepsze od oczekiwań dane o nowo zarejestrowanych bezrobotnych. Rynek spodziewał się utrzymania poziomu 345 tys. natomiast zarejestrowało się o 10 tys. mniej osób. W połączeniu z lepszymi danymi o sprzedaży detalicznej nie może dziwić sytuacja, że dolar się umocnił względem euro. Było to widać bardzo dobrze po tym, że o ile złotówka umacniała się silnie względem euro to względem dolara ruch był znacznie słabszy.

W dniu dzisiejszym warto zwrócić uwagę na inflację w strefie euro publikowaną o godzinie 11:00, rynki spodziewają się delikatnych wzrostów potwierdzających ożywienie w eurolandzie. O godzinie 14:00 pojawią się dane z Polski o inflacji bazowej oraz podaży pieniądza. Warto również zwrócić uwagę na pakiety danych z USA: o 14:30 poznamy inflację producencką oraz bilans obrotów bieżących, o 15:00 napływ kapitału netto, natomiast o 15:15 produkcje przemysłową. Nie są to bardzo ważne dane, jednakże w kontekście wczorajszych lepszych danych wszelkie poprawy z pewnością korzystnie wpłyną na nastroje na rynku.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

Komentarze do wykresów: