Akcje w centrum zainteresowania, edycja dla miłośników jedzenia: Starbucks

Akcje w centrum zainteresowania, edycja dla miłośników jedzenia: Starbucks

O Investing  | 20.03.2019 16:07

Akcje w centrum zainteresowania, edycja dla miłośników jedzenia: Starbucks

W tym wydaniu „Przyjrzyjmy się akcji” przyglądamy się spółce Starbucks (NASDAQ:SBUX).

Jeśli chodzi o kawę w amerykańskim stylu, zwykle jako pierwszy przychodzi do głowy Starbucks. Z kapitalizacją rynkową wynoszącą ponad 83 miliardy dolarów, jest to druga co do wielkości firma w swojej kategorii po spółce Walmart. Ale co sprawia, że Starbucks jest synonimem kawy i czego możemy się dowiedzieć o akcjach tej spółki? Co sprawia, że Starbucks to, no cóż... Starbucks?

Spójrzmy na historię, teraźniejszość i przyszłość tej spółki:

Kubek Starbucks

Opowieść syrenki

Co sprawiło, że trzej mieszkańcy Seattle (nauczyciel języka angielskiego, nauczyciel historii i pisarz) stworzyli markę kawy, która podbiła świat? Odpowiedź jest taka, że nigdy nie zamierzali w ogóle zakładać kawiarni.
Ich inspiracją do założenia firmy był słynny przedsiębiorca, Alfred Peet, który nauczył ich palenia ziaren kawy i 31 marca 1971 roku otworzyli pierwszy lokal Starbucks przy 2000 Western Avenue w Seattle.

Może to zaskoczenie, ale przez pierwsze 15 lat swojego istnienia Starbucks sprzedawał tylko palone ziarna kawy, liście herbaty i przyprawy. W rzeczywistości jedyną świeżą kawą serwowaną w sklepach były darmowe próbki kawy.

Pierwotny lokal Starbucks
Pierwotny lokal Starbucks (Autor zdjęcia: John Anderson – andersononline.net)

W 1982 roku do firmy dołączył Howard Schultz w charakterze dyrektora marketingu. Schultz był wielkim fanem włoskiej kultury picia kawy, którą starał się wprowadzić do Starbucks sugerując, aby zaczęto oferować w lokalach świeżo parzone espresso. Pomimo udanego pilotażu w jednej lokalizacji, założyciele nie chcieli wdrożyć tego pomysłu w innych miejscach. Frustracja Schultza zaczęła narastać i w 1985 roku opuścił firmę, aby założyć własną sieć kawiarni Il Giornale.
W 1988 roku kierownictwo Starbucks zdecydowało się sprzedać swoją jednostkę handlową Starbucks i Schultz skorzystał z okazji, kupując ją za 3,8 mln dolarów.
Schultz przemianował wszystkie sklepy Il Giornale na kawiarnie Starbucks i zaczął oferować napoje ze świeżo parzonego espresso we wszystkich pierwotnych sklepach Starbucks.

Następnie firma zaczęła wdrażać agresywny plan ekspansji, a w 1990 roku w północno-wschodnich i środkowo-zachodnich stanach USA działało 46 sklepów Starbucks.

Ewolucja logo Starbucks

Ewolucja logo Starbucks

Pierwotna emisja publiczna i ekspansja na świecie

Szybki rozwój firmy okazał się sukcesem i Schultz zdecydował się wprowadzić spółkę Starbucks do obrotu publicznego, a w czerwcu 1992 r. cena akcji spółki w pierwotnej emisji publicznej wyniosła 17 USD za akcję.
Jeśli kupiłbyś 100 akcji po cenie w pierwotnej emisji publicznej (za 1 700 USD), uwzględniając 6 rozdrobnień akcji w proporcji 2:1, posiadałbyś teraz 6 400 akcji o wartości około 429 000 USD w momencie pisania niniejszego artykułu.

Obecnie może trudno sobie wyobrazić, że można podróżować po świecie i nie natknąć się na logo Starbucks, ale firma otworzyła swoją pierwszą kawiarnię poza Stanami Zjednoczonymi dopiero w 1996 roku.
Pierwszy sklep Starbucks poza USA otwarto w Tokio w Japonii. Firma wybrała Japonię, ponieważ była trzecim co do wielkości konsumentem kawy na świecie i najsilniejszą gospodarką w regionie basenu Oceanu Spokojnego.

Akcje Starbucks (1992 - 2019)

Gdzie jest Venti i gdzie jest Short?

Sukces firmy można przypisać 2 głównym czynnikom:

Szybki rozwój i dominację rynkową Starbucks osiągnięto dzięki agresywnej ekspansji i nasycaniu lokalnych rynków – spółka często znajdowała obszar, na którym działały dobrze prosperujące lokale i zakładała kawiarnie Starbucks w ich bliskim sąsiedztwie, ostatecznie wypierając te lokalne biznesy z rynku i otwierając bary kawowe „na każdej ulicy”.

Kiedy spółka zdecydowała się wejść na rynek brytyjski, kupiła brytyjską Seattle Coffee Company i zmieniła markę wszystkich kawiarni na Starbucks, zapewniając spółce solidną infrastrukturę w kraju, a jednocześnie eliminując konkurenta.

Dodatkowo Starbucks stworzył silną markę, koncentrując się na atmosferze kawiarni opartej na komforcie, która zgodnie z ich misją polegała na „Tworzeniu kultury ciepła i przynależności, gdzie każdy jest mile widziany”. Była jedną z pierwszych firm, które zaoferowały darmowe WiFi w swoich lokalach, gdy większość placówek albo nie oferowała tej usługi, albo pobierała za nią opłaty. Od osób wykonujących wolne zawody po biznesmenów, poprzez studentów i osoby, które po prostu chcą usiąść w komfortowej kawiarni, Starbucks stał się miejscem spotkań, a nie tylko lokalem, gdzie można dostać filiżankę kawy. To zachęcało ludzi do przesiadywania w kawiarni, zwiększając liczbę dokonywanych zakupów.

Kawiarnia Starbucks

Jednak ekspansja Starbucksa nie zawsze była udana. 2 znaczące wpadki:

W 2001 roku Starbucks otworzył swój pierwszy sklep w Izraelu, by w końcu rozszerzyć swoją działalność do 6 lokali w Tel Awiwie. Jednak podejście Starbucksa, które wcześniej wydawało się być skuteczne w każdym innym miejscu, tu nie działało – Starbucks oferuje kawę za dodatkową opłatą, pobierając więcej za atmosferę niż za jakość samej kawy. Na rynku lokalnym kładziono większy nacisk na przystępność cenową i jakość. Izraelczycy po prostu nie byli skłonni płacić wysokich cen za kawę, która nie była tak dobra, jak ta dostępna lokalnie. W 2003 roku Starbucks przyznał się do porażki i zamknął wszystkie lokale w kraju.

Historia niepowodzenia Starbucksa w Australii wygląda dość podobnie. Pierwszy bar kawowy Starbucks w Land Down Under otworzyły swoje podwoje w lipcu 2000 roku. Do 2008 roku firma rozszerzyła swoją działalność do 84 lokali, aby zamknąć 60 z nich z powodu braku zainteresowania. Podobnie jak w Izraelu, Australia miała już tętniącą życiem kulturę kawową, a Starbucksowi nie udało się dostosować do lokalnych gustów.

Pomimo genialnego modelu biznesowego spółki Starbucks, jej niezdolność do przystosowania się do niektórych rynków prowadzi niekiedy do utraty szans.

Przewrócony kubek Starbucks

Porozmawiajmy o Schultzu

28 stycznia 2019 roku Howard Schultz – legendarny były CEO i obecny prezes spółki Starbucks – opublikował na Twitterze wiadomość, która wywołała lekkie zamieszanie w amerykańskim światku politycznym:

Ogłoszenie Schultza spotkało się zarówno z krytyką, jak i pochwałami po obu stronach mapy politycznej, ale jest to ciekawy krok, być może zainspirowany udaną kampanią prezydenta Donalda Trumpa w 2016 roku. Nikt nie może zaprzeczyć, że Schultz jest osobą, która dostrzegła potencjał Starbucksa i przekształciła go w spółkę wartą miliard dolarów.

W 2001 roku Schultz zrezygnował z funkcji CEO, ale po spadku wartości akcji o ponad 76% w latach 2006-2008, powrócił na stanowisko CEO.

Dzięki serii genialnych posunięć przywrócił cenę akcji spółki z poniżej 5 dolarów na ponad 60 dolarów! Niektóre z tych ruchów to zamknięcie wszystkich lokali w USA na 3,5 godziny, aby nauczyć baristów, jak robić „idealne espresso”, przekazanie osobistego adresu e-mail klientom, związana z komputeryzacją modernizacja wszystkich kas fiskalnych, zastąpienie wszystkich ekspresów do kawy szwajcarskimi profesjonalnymi ekspresami, poprawa efektywności łańcucha dostaw z dokładności 3/10 w zamówieniach do 9/10 itd.

Inwestycje w kofeinę

Inwestycja w zieloną syrenkę to nie jedyna możliwość inwestowania w przemysł kawowy. W rzeczywistości istnieje kilka innych opcji, w tym akcje i kontrakty terminowe.

Jeśli wolisz akcje, możesz rozważyć zakup akcji Dunkin’ Brands Group (DNKN), która jest właścicielem sieci kawiarni Dunkin’ Donuts. Ich kapitalizacja rynkowa wynosi 5,64 mld USD, z ogłoszonymi przychodami w wysokości 1,23 mld USD w 2018 r. i 9,5% wzrostem wartości akcji.

Inną opcją jest J.M. Smucker Company (SJM), właściciel takich marek jak Folger’s, Kava, Medaglia D’Oro i innych. Kapitalizacja rynkowa spółki wynosi 11,81 mld USD, a przychody roczne wyniosły 7,61 mld USD w 2018 r. Należy zauważyć, że wartość akcji spadła o około 24% w 2018 r., ale od 1 stycznia 2019 r. wzrosła o 11%.

Dla tych, którzy wolą inwestować w kontrakty terminowe typu futures, zdecydowanie możecie inwestować w kawę. W rzeczywistości jest to drugi najczęściej sprzedawany towar. Główne opcje to US Coffee i London Robusta Coffee. Należy zauważyć, że kawa jest towarem dość niestabilnym, ponieważ wpływa na nią pogoda, geopolityka i popyt konsumencki.

Kawa

Ostatni kubek na drogę

Jeśli spojrzymy na zyski za IV kw. 2018 roku, spółka Starbucks osiągnęła rekordowy przychód netto w wysokości 6,3 miliarda dolarów, sprzedaż wzrosła o 3% na całym świecie, po części dzięki wzrostowi w Chinach.

W 2018 r. spółka osiągnęła przychody netto w wysokości 24,7 mld USD, co oznacza wzrost o 10% w stosunku do roku 2017.

Kawowy gigant jest wyraźnie ożywiony i pełen energii, jak podkreśla nasz analityk Jesse Cohen:

"Ogólnie rzecz biorąc, był to imponujący kwartał Starbucksa. Ostatnie działania naprawcze spółki pokazują prawdziwy postęp. Sprzedaż z działalności w Stanach Zjednoczonych w ostatnich trzech miesiącach 2018 roku osiągnęła rekordowy poziom. Co ważniejsze, sprzedaż w tych samych lokalach w Chinach, drugim co do wielkości rynku, również wykazała wzrost, pozytywny rozwój w przyszłości”.

Zapytany, co sądzi na temat akcji Starbucks, starszy analityk Clement Thibault powiedział, że:

„Jest powód, dla którego Starbucks jest jedną z niewielu spółek, których ceny akcji osiągają najwyższy w swojej historii poziom. Sieć barów kawowych radzi sobie świetnie, zarówno pod względem ekspansji w Chinach, jak i zwiększania sprzedaży w tym samym lokalu. Starbucks osiągnął w Stanach Zjednoczonych punkt nasycenia pod względem liczby lokali, więc kluczem jest zachęcenie ludzi do wydawania większej ilości pieniędzy – a Starbucks świetnie sobie z tym radzi. Jeśli firma utrzyma ten przyrost obrotów w tym samym lokalu w tempie 3-4%, nie mam wątpliwości, że ceny akcji będą piąć się w górę”.

Podsumowując, akcje Starbucks wydają się być silne i charakteryzować się dużym potencjałem wzrostu, a sama spółka jest generalnie fascynująca.

Zatem, jak pijesz swoją kawę?

Wyłączenie odpowiedzialności: Ten post należy traktować jako informację uzupełniającą, a nie poradę inwestycyjną. Wykonaj swoją własną analizę przed dokonaniem inwestycji w jakikolwiek konkretny aktyw lub klasę aktywów.

Bądź pierwszym komentującym

Dodaj komentarz
Prosimy poczekaj minutę, zanim znów zaczniesz komentować.
Dyskusja
Napisz odpowiedź...
Prosimy poczekaj minutę, zanim znów zaczniesz komentować.

Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.

Wyloguj się
Czy jesteś pewny, że chcesz się wylogować?
NieTak
AnulujTak
Zapisz zmiany