3 spółki z GPW, które najbardziej odczują wybuch wojny na Ukrainie

 | 07.03.2022 13:00

Wybuch wojny na Ukrainie ma również swój wymiar gospodarczy. Polska pomimo dużej integracji ze światem zachodu, ma również powiązania gospodarcze na wschodzie. Polskie firmy są aktywne na rynkach obecnie objętych działaniami wojennymi, co już ma swoje odzwierciedlenie w postaci dynamicznych spadków na polskim parkiecie. Poza bezpośrednim zaangażowaniem na rynkach wschodnich polskich firm kolejnym zagrożeniem dla polskiej gospodarki jest m.in. przerwanie części łańcuchów dostaw oraz wzrost cen surowców energetycznych. W tej chwili cena baryłki ropy przekroczyła 100 dolarów, co widać już na polskich stacjach benzynowych, gdzie za litr PB95 trzeba płacić ponad 6 zł. Które spółki są narażone na największe straty w tych warunkach?h3 LPP (WA:LPPP) z dużym odpisem wartości/h3

LPP to polski dystrybutor odzieżowy, który jest właścicielem takich marek jak  Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay. Spółka aktywnie działa na rynkach wschodnich. W samej Ukrainie LPP posiada 157 sklepów, których działalność jest obecnie zawieszona. W wyniku wybuchu wojny spółka postanowiła dokonać odpisu, którego łączna wartość to 270 mln zł. Jak na razie nie ma decyzji o całkowitym wycofaniu się z tego rynku. W przypadku rynku rosyjskiego skala zaangażowania jest dużo większa. Obecnie znajduje się tam niemal 500 sklepów, które wygenerowały największy przychód wśród wszystkich krajów.

Aktualnie notowania notują pionowy spadek, który najprawdopodobniej nie osiągnął swoich minimów.