Akce General Electric wciąż mają wiele miejsca na spadki
Haris Anwar | 07.09.2018 08:11
Niestety, nie mamy najlepszych wiadomości dla akcjonariuszy General Electric (NYSE: GE).
Konglomerat przemysłowy, który stanął w obliczu jednego z najtrudniejszych momentów w swojej 126-letniej historii, otrzymał w tym tygodniu kolejny cios, kiedy UBS obniżyło cenę docelową akcji giganta, tłumacząc się pogorszeniem perspektyw popytu na nową jednostkę napędową GE, która jest centralnym puntkem planu restrukturyzacji firmy.
"Potrzebna jest poprawa na rynku, która wpłynie na poziom dochodów firmy, ale widzimy, że sytuacja się pogarsza" - stwierdza analityk Steven Winoker w swojej nocie dla klientów z 5 września. Zredukował on cenę docelową dla GE z 16 do 13 dolarów.
"Podczas gdy koszty pozostają głównym przedmiotem zainteresowania firmy, rynki końcowe są dalekie od współpracy w odniesieniu do cen, popytu i konkurencji... A jeśli już, to wymaga jeszcze bardziej agresywnej redukcji kosztów, zmuszając GE do wysiłków przypominających błędne koło" - dodaje Winoker.
Słabych prognoz dla GE nie brakuje. Firma znajduje się bowiem w środku największego w swojej historii korporacyjnej burzy. W ramach szerszego planu restrukturyzacji, mającego na celu przywrócenie kondycji finansowej firmy, GE planuje wyodrębnić swoją działalność w zakresie opieki zdrowotnej i zrezygnować z udziałów w działającej w zakresie usług naftowych Baker Hughes. Oczekuje się, że spinoff zostanie ukończony w ciągu najbliższych 12 do 18 miesięcy.
Gdy transakcje dobiegną końca, szczuplejsze GE pozostanie z silnikami odrzutowymi, elektrowniami i jednostkami energii odnawialnej, które według nowego CEO GE, Johna Flannery'ego, tchną nowe życie w firmę, która w ubiegłym roku straciła ponad połowę swojej wartości rynkowej. Akcjonariusze muszą pogodzić się z obciętą o połowę dywidendą. Po raz drugi od czasów Wielkiej Depresji.
h2 Sporo miejsca na dalsze spadki/h2Przy wycenie około 12,50 USD za akcję, większość złych wiadomości jest już wyceniona przez rynek i być może byłby to odpowiedni moment, aby inwestorzy kontrariańscy zaczęli skupować akcje spółki w nadziei na rychłą zmianę trendu.
Pobierz aplikację
Istnieje bowiem duża szansa, że taka strategia może hojnie opłacić się chętnym na podjęcie ryzyka, pod warunkiem, że ci mają jednak nieco dłuższą perspektywę inwestycyjną. Jednak czas na kupno dołka jeszcze nie nadszedł.
Największym czynnikiem ryzyka jaki grozi kupującym GE, jest możliwość kolejnej obniżki dywidendy. Najnowsza pozycja gotówkowa firmy sugeruje, że druga obniżka dywidendy byłaby znacznie większa niż ta listopadowa, kiedy GE zmniejszyło wypłatę o połowę, do poziomu 12 centów.
Wyniki za drugi kwartał GE pokazały, że w lipcu konglomerat wciąż zmagał się z osiągnięciem swoich celów finansowych. Spółka zaraportowała jedyne 258 milionów USD skorygowanych wolnych przepływów pieniężnych, w tym dywidend z Baker Hughes za kwartał. To o 100 milionów mniej niż w tym samym okresie rok temu. To oznacza, że w pierwszym półroczu 2018 wolne przepływy pieniężne wyniosły minus 1,4 miliarda dolarów, co zmusiło spółkę do zmniejszenia docelowego poziomu przepływów pieniężnych do 6 miliardów USD.
h3 Wnioski/h3Wysiłki GE w celu ożywienia popytu na turbiny gazowe i działalność w branży lotniczej, nie wróżą dobrze byczym prognozom dla akcji konglomeratu. Obecna słabość pokazuje, że istnieje wiele zagrożeń dla planu restrukturyzacji Flannery'ego co może to oznaczać jeszcze gorsze czasy dla akcjonariuszy GE. Nowi inwestorzy powinni pozostać na uboczu i zaczekać na lepszy moment na zakup akcji General Electrics.
Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.