Analityk Morgan Stanley: wzrosty do końca roku mało prawdopodobne

 | 06.11.2023 08:26

h2 Rynek złapie zadyszkę?

Analitycy dzielą się na dwie grupy: tych, którzy optymistycznie patrzą na rynek i tych, którzy szukają jedynie okazji, aby głosić przegrzanie rynku akcyjnego. Michael Wilson, wiodący strateg akcji amerykańskich w Morgan Stanley (NYSE:MS), jest znany jako niedźwiedź z Wall Street czyli jest jednym z tych, którzy raczej sceptycznie spoglądają na każde mocniejsze podbicie. W tym roku kilkakrotnie wypowiadał się w formie ostrzeżeń i pesymistycznych prognoz.

A gdy rok dobiega końca, analityk Morgan Stanley pozostaje ostrożny, ponieważ inwestorzy obawiają się, że stopy procentowe mogą pozostać wysokie dłużej niż oczekiwano, w rezultacie rentowności obligacji rządowych znacznie wzrosły, a sytuacja geopolityczna pozostaje napięta.

Pod koniec października amerykański indeks S&P 500 spadł o ponad dziesięć procent poniżej swojego 52-tygodniowego maksimum w obliczu rosnącej zmienności i danych o inflacji, a tym samym wpadł w techniczną korektę.

Teraz według niedźwiedzia z Wall Street, Michaela Wilsona, inwestorzy liczący na wzrost na giełdzie pod koniec roku mogą być rozczarowani.

– Szanse na wzrost w czwartym kwartale znacznie się zmniejszyły – cytuje Bloomberg stratega Morgan Stanley.

– Niższa dynamika, ostrożne wytyczne dotyczące czynników, spadające korekty zysków oraz słabnące zaufanie konsumentów i przedsiębiorstw mówią innym językiem niż konsensus przewidujący wzrost na koniec roku.