Apetyt na ryzyko chwiejny

 | 17.05.2019 12:31

Końcówka tygodnia będzie przebiegała pod wpływem oczekiwania na wstępny majowy odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan. Konsensus rynkowy zakłada, że nastroje amerykańskich konsumentów pozostaną dobre pomimo eskalacji konfliktu handlowego i oczekują, że wskaźnik nawet lekko wzrośnie do 97,5 pkt. z 97,2 pkt. w kwietniu. Wieczorem głos zabierze także dwóch członków Fed. Clarida powinien podtrzymać swoje stanowisko, że obecnie nie ma istotnych argumentów za zmianą stóp procentowych w USA w jakimkolwiek kierunku. Podobnego zdania najprawdopodobniej będzie także John Williams, który co prawda w ostatnim czasie zwracał uwagę na zbyt niską inflację bazową, jednakże zaznaczał, że pomimo tego uważa, że obecna polityka pieniężna „jest właściwa”. Lepsze dane mogą wesprzeć notowania waluty amerykańskiej i stać się impulsem do aktu na wyższe poziomy cenowe. Wczoraj można było zaobserwować istotne ruchy na indeksie dolara, który powrócił do wzrostów wsparty lepszymi danymi z rynku nieruchomości w USA, a także wyższym niż oczekiwano wzrostem indeksu Fed z Filadelfii do 16,6 pkt. w maju. Dolar amerykański zyskiwał na wartości w klimacie utrzymujących się napięć na linii USA-Chiny, choć nastroje rynkowe uległy wyraźnej poprawie w dniu wczorajszym. Jednakże za wcześnie by mówić, że powrót apetytu na ryzyko będzie długotrwały.

EUR/USD powrócił do spadków po nieudanej próbie wyjścia powyżej oporu w postaci 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej. W oczekiwaniu na dzisiejszy finalny odczyt inflacji CPI w strefie euro notowania pozostawały bardzo stabilne. Same dane istotnie nie wpłynęły na notowania tej pary, gdyż ostateczny odczyt potwierdził roczną dynamikę cen i usług konsumentów na poziomie 1,7% w skali roku. Wskaźnik bazowy CPI okazał się nieco wyższy niż oczekiwano i przyśpieszył do 1,3% w skali roku. Patrząc na układ techniczny wydaje się, że silniejszy ruch kierunkowy na tej parze zobaczymy dopiero po wyłamaniu się notowań z zakresu klinu spadkowego. Euro ciąży także obawy związane z wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Na koniec warto wspomnieć o słabszym sentymencie utrzymującym się w tym tygodniu do funta brytyjskiego. Generalnie Brexitowa saga trwa i wydaje się, że wobec braku porozumienia pomiędzy Partią Konserwatywną i Partią Pracy najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem na wyjście z impasu będzie albo opuszczenie Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez umowy albo drugie referendum. Jeszcze na początku czerwca premier May ma przedłożyć już po raz ostatni projekt umowy do przegłosowania a także przedstawić plan swojej dymisji ze stanowiska premiera. Powyższe kwestię ciążą notowaniom brytyjskiej waluty. Kurs GBP/USD znajduje się poniżej okrągłego poziomu 1,2800, natomiast EUR/GBP zbliża się w okolice okrągłego poziomu 0,8750.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz


EUR/USD