Bitcoin (BTC) powraca nad 10 tys. Ethereum (ETH) silnie w górę, EOS liderem wzrost
Comparic.pl | 25.07.2019 11:25
Środowa sesja przyniosła czwarty dzień spadków kursu BTC z rzędu oraz test najniższych poziomów od tygodnia. Czwartek to jednak wyraźniejsze odbicie (o ponad 3%) i powrót nad psychologiczną barierę 10 tys. USD. Bitcoin blokowany jest jednak nadal przez 50 EMA i trwałe pokonanie konfluencji oporów jest niezbędne, jeżeli najstarsza z kryptowalut ma dalej zyskiwać. Na rynku altcoinów liderami wzrostów są natomiast EOS oraz Ethereum zyskujące kolejno 11% oraz 8%.h2 Bitcoin realizuje krótkoterminowy cel, testowanie wsparcia może jednak potrwać/h2
Maksymilian Bączkowski, redaktor Comparic24.tv, w środowej analizie rynku Bitcoina wyznaczał docelowe poziomy dla pary BTC/USD w krótkim terminie w okolicach 10050-10100 dolarów. Cel został zrealizowany w czwartkowy poranek, obecnie nie można wykluczyć jednak kolejnego ruchu spadkowego. Potwierdza to również Tomasz Rozmus reprezentujący giełdę Tokeneo. Podczas porannej odprawy rynkowej stwierdza, że test okolic 10 tysięcy dolarów może jeszcze chwilę potrwać:
„Bitcoin wraca ponad 10 tys. USD, ale nie traktowałbym tego jako ostateczną odpowiedź rynku. Ruch boczny i kilkukrotne testowanie okolic linii wsparcia wyznaczonej przez ten poziom może jeszcze chwilę potrwać. Uważam że w tym momencie mamy do czynienia z budowaniem fundamentu przed kolejnymi wzrostami – reakumulacja. Pozostałe walory notują bardzo duże wzrosty. Ich wycena uważam jest wciąż atrakcyjna a to może przyciągnąć nowych inwestorów” – komentuje Rozmus.
Na wykresie dziennym Bitcoina widzimy, że ten porusza się od połowy czerwca w szerokiej konsolidacji pomiędzy poziomem 9 tysięcy dolarów, a okolicami 13 tysięcy dolarów (gdzie miejsce miało najwyższe zamknięcie sesji w tym roku). Dla rozwoju dalszego trendu BTC tak naprawdę kluczowe będzie wybicie, któregoś z nich. Pokonanie górnej bandy otworzy drogę w stronę dalszej aprecjacji, pokonanie dolnej mogłoby natomiast zepchnąć cenę w okolice 7600 dolarów, gdzie przebiegają minima z maja i czerwca:
Pobierz aplikację
W przeciągu ostatnich 24 godzin na rynku altcoinów ciężko doszukiwać się spadkowiczów. W grupie kilkunastu cyfrowych aktywów najlepiej radzą sobie EOS rosnący o 11% oraz Ethereum (ETH) zwiększające swoją wartość o niemal 8%. W czołówce znalazły się również Cardano, IOTA i Bitcoin Cash, których wzrosty oscylują w okolicach 7%.
EOS testuje najwyższe poziomy od 11 dni i wybija lokalną strefę oporu. Ethereum wyciąga natomiast lokalne dołki po teście 200 dolarów i próbuje odbijać od okrągłego poziomu. Nie zmienia to jednak faktu, że cena ETH będzie nadal blokowana przez czerwcowe minima na wysokości 220 dolarów, gdzie przebiega również lokalny szczyt z minionego tygodnia.
Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.