Bitcoin powraca do 10 tys. USD. Donald Trump winnym spadków kursu BTC?

 | 15.07.2019 10:48

Miniony weekend był kolejnym, który przyniósł ze sobą silne osunięcia na rynku kryptowalutowym. Przez dwa dni Bitcoin osuwał się łącznie o około 15% i w poniedziałek testował poziomy poniżej 10 tysięcy dolarów, najniższe od początku miesiąca. Kurs najstarszej z kryptowalut ostatecznie korzystał jednak ze wsparcia na wysokości psychologicznej bariery, weekendowa deprecjacja pociągnęła za sobą jednak spadki również na innych cyfrowych aktywach. Zdaniem Bloomberga winnym najnowszych osunięć jest Donald Trump, który krytykował rynek kryptowalutowy.h2 Bitcoin nie jest pieniądzem i jest mocno zmienny, stwierdzał Trump/h2

Od czwartkowych komentarz Donalda Trumpa, Bitcoin tracił w szczytowym momencie ponad 50%. Prezydent USA informował na Twitterze, że „nie należy do fanów Bitcoina oraz innych kryptowalut, które nie są pieniądzem i których wartość jest mocno zmienna, bazując na słabych podstawach”. Dodawał jednocześnie, że nieregulowane aktywa cyfrowe mogą prowadzić do nielegalnych aktywności, w tym do handlu narkotykami, krytykując oprócz tego plany Facebooka dotyczące wprowadzenia własnej cyfrowej waluty.

Zobacz również: Bitcoin (BTC) nie jest pieniądzem. Jest on praktycznie pusty

Bitcoin w poniedziałek spadał chwilowo poniżej 10 tys. USD, jednak deprecjacja została zablokowana przez psychologiczną strefę wsparcia oraz 50-okresową średnią ruchomą. Ostatni kontakt z poziomem na początku lipca powodował silniejszą reakcję popytową i wyprowadził ceny ponownie pod 13 tys. USD: