Będzie lub nie będzie?

 | 16.12.2013 12:20

W bieżącym tygodniu uwaga rynku skupi się na posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), które odbędzie się we wtorek i środę. Sondaż, który agencja Bloomberg przeprowadziła 10 dni temu wykazał, że 34% respondentów, czyli około jedna trzecia, uważa, że Fed rozpocznie "zawężanie" miesięcznych zakupów obligacji o wartości 85 mld dolarów w ramach zbliżającego się spotkania. (Dwadzieścia sześć procent zakłada styczeń, a reszta marzec). W czerwcu, prezes Fed, Bernanke, wyznaczył trzy kluczowe obszary, od których uzależnione jest rozpoczęcie "zawężania" - zatrudnienie, wzrost gospodarczy i inflacja. Powiedział, że FOMC chce zobaczyć postęp na rynku pracy, poprawę aktywności gospodarczej i wzrost stopy inflacji w kierunku poziomu docelowego w wysokości 2%. "Jeśli dane zasadniczo będą zgodne z prognozami, Komitet obecnie przewiduje, że ograniczanie tempa miesięcznych zakupów należałoby rozpocząć jeszcze w tym roku", powiedział Bernanke.

Ostatnie dane pokazują postęp w pierwszych dwóch kryteriach, ale nie w trzecim. Stopa bezrobocia spadła z 7,6% do 7,0%, podczas gdy zatrudnienie poza rolnictwem wzrosło o około 200 tys. w trzech z ostatnich czterech miesięcy. Indeks ISM wzrósł z 50,9 w czerwcu do 57,3, podczas gdy wzrost PKB przyspieszył z 2,5% do 3,6%. Jednak wskaźnik inflacji, bazowy indeks cen PCE (Personal Consumption Expenditures), pozostaje w ujęciu rocznym na poziomie około 1,1%, czyli jest dwukrotnie mniejszy niż poziom docelowy Fed-u, podczas gdy indeks wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych spadł z 1,8% do 1,0%. FOMC ma zatem poważne tematy do przedyskutowania na zbliżającym się posiedzeniu. Moim zdaniem, Komitet zdecyduje się na krok do przodu, co okaże się pozytywne dla dolara, jednak nie wszyscy zgadzają się z takim scenariuszem. Jednym z powodów jest kryterium, o którym nie wspomniał Bernanke: Polityka USA. We wrześniu, FOMC był najwyraźniej bliski decyzji, jednak powstrzymał się z powodu nadciągającego "zamknięcia" rządu USA. Obecnie negocjacje w sprawie budżetu idą gładko i nie ma ryzyka fiskalnego. Jeśli Fed chciał rozpocząć "zawężanie" już we wrześniu, nie wiedzę powodów, dla których nie mógłby zdecydować się na to teraz, szczególnie z uwagi na fakt, że gospodarka USA ma się lepiej.

Jeśli zdecyduje się na "zawężanie", uważam, że może złagodzić "cios" poprzez wyznaczenie bardziej stanowczych ram “forward guidance”. Bernanke rzucił taką aluzję w przemówieniu, które wygłosił już w połowie listopada, kiedy powiedział, że "cel dla funduszy federalnych prawdopodobnie pozostanie w pobliżu zera przez dłuższy czas po zakończeniu programu skupu aktywów, być może przez dłuższy czas po przekroczeniu progu bezrobocia i co najmniej do momentu, kiedy przewaga danych zacznie wspierać początek wycofywania akomodacji polityki". "Próg bezrobocia" odnosi się do obietnicy Fed-u w kwestii pozostawienia stóp na obecnym poziomie" co najmniej tak długo, jak stopa bezrobocia pozostanie powyżej 6,5%". W obecnym tempie cel może zostać osiągnięty pod koniec w przyszłego roku. Podobny komentarz możemy usłyszeć po posiedzeniu. Podobno dyskutuje się także na temat spadku odsetek, które Fed płaci od rezerw, aby zachęcić banki do wzrostu liczby udzielanych kredytów.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

W nocy, opublikowano japoński indeks Tankan za IV kwartał (wskaźnik był lepszy od prognoz), a indeks dużych producentów wzrósł do 16 vs prognoz, które zakładały 15. Ale podczas gdy odczyt był lepszy niż oczekiwano, prognozy na następny kwartał są w większości poniżej oczekiwań, co sugeruje pesymizm w kwestii przyszłości (być może z powodu nadciągającej podwyżki podatku od sprzedaży?). Duzi producenci zmniejszyli swoje prognozy dotyczące wydatków kapitałowych. Wiadomości te spowodowały zniżkę na giełdzie i spadek kursu pary USD/JPY.

Także w nocy, wskaźnik PMI HSBC/Markit dla Chin nieoczekiwanie spadł do 50,5 z 50,8. Rynek spodziewał się niewielkiego wzrostu do 50,9. AUD jednak zdołał zyskać na ogólnym osłabieniu kursu USD, chociaż spadł w stosunku do NZD.

W ciągu dnia poznamy wstępne dane PMI za grudzień dla sektora produkcyjnego i sektora usług dla Francji, Niemiec i strefy euro jako całości. Wstępne PMI dla przemysłu we Francji szacowane są na 49,0 vs 48,4 w listopadzie, czyli nadal poniżej kluczowej linii 50, jednak, co ważne - będą wyższe. Wstępny indeks dla Niemiec ma wzrosnąć do 53,0 z 52,7, podczas gdy wstępny odczyt dla strefy euro jako całości wg prognoz pokaże poprawę do 51,8 z 51,6. Dane te mogą okazać się pozytywne dla euro. Oczekuje się, że nadwyżka w handlu dla strefy euro wzrośnie do ​17.0 mld EUR w październiku z 13,1 mld EUR (NSA). W Stanach Zjednoczonych, oczekuje się, że Indeks Produkcyjny Empire State wzrośnie do 5,00 w grudniu z -2,21 w listopadzie. Produkcja przemysłowa w USA za listopad ma również pokazać wzrost o 0,6% w ujęciu miesięcznym, co stanowi zwrot z -0,1% w październiku. Wiadomości takie, potwierdzające dalszą poprawę stanu gospodarki USA, będą prawdopodobnie miały pozytywny wpływ na kurs dolara, podobne jak wskaźniki w zeszłym tygodniu. W poniedziałek usłyszymy jedną wypowiedź. W Parlamencie Europejskim w Brukseli przemówi prezes EBC, Mario Draghi.

Rynek

EUR/USD