Co tam słychać na NASDAQ? Analiza Apple, Amazon i Tesla

 | 10.01.2023 11:01

Piątkowa reakcja na raport z amerykańskiego rynku pracy wlała nieco optymizmu w serca giełdowych byków. Pomimo że spadła stopa bezrobocia, a liczba nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym przebiła prognozy, rynki akcji zanotowały dynamiczne odbicie. Jest to najprawdopodobniej spowodowane zdecydowanie niższym od prognoz odczytem średniej płacy godzinowej, co może mieć przełożenie na obniżenie dynamiki inflacji. To zdaje się być jednak zbyt mało, aby trwale zmienić panujący trend spadkowy, szczególnie w świetle jastrzębich deklaracji członków FED, które poznaliśmy przy okazji publikacji ostatnich minutek. W związku z tym NASDAQ w dalszym ciągu zagrożony jest wybiciem nowych minimów i kontynuacją trendu spadkowego. Zobaczmy jak w tych warunkach radzą sobie amerykańscy giganci Apple (NASDAQ:AAPL), Amazon (NASDAQ:AMZN) oraz Tesla (NASDAQ:TSLA).

Apple w dalszym ciągu z potencjałem pomimo ostatnich spadków

Kurs Apple zgodnie z panującym na rynku trendem spadkowym porusza się w kierunku południowym praktycznie niezmiennie od sierpnia zeszłego roku. Z punktu widzenia finansowego amerykański gigant w dalszym ciągu wygląda jednak całkiem przyzwoicie. Wprawdzie z powodu zamknięcia bazy w Zengzhou została obniżona prognoza dostaw nowych iPhonów na początek 2023 roku, to Apple ciągle jest w stanie generować zyski. Bazując na danych z Q3 2022 roku, pomimo iż na rynek trafiło o 12% iPhonów mniej, to zysk w tym zakresie był wyższy niż w analogicznym okresie w 2021 roku o 10%. Segment telefonów premium wydaje się bardziej odporny na kryzys, a klienci deklarują wysokie przywiązanie do całego ekosystemu firmowanego jabłkiem. W zeszłym tygodniu zarząd spółki opublikował informacje o przekroczeniu liczby 1,8 mld zainstalowanego sprzętu firmy. W związku z tym raport za Q4 oraz raport roczny zapowiada się niezwykle interesująco.