Czy polski złoty pozostanie silny w 2024 roku? USDPLN testuje 3,90

 | 29.12.2023 10:36

  • Polski złoty ma za sobą niezwykle udany rok w stosunku do głównych walut 
  • W 2024 roku na polskiego złotego czai się wiele niedźwiedzich zagrożeń 
  • Problemy z utrzymaniem poniżej 3,90 zł na parze USDPLN 
  • Polska waluta w grudniu kontynuuje rozpoczęty mniej więcej w październiku zeszłego roku szeroki trend wzrostowy wywołany głównie na fali odsunięcia ryzyka geopolitycznego w postaci całkowitej dominacji Ukrainy przez Rosję. Na przestrzeni całego roku mówimy o umocnieniu rzędu 10,6% na USDPLN oraz 7,61% na EURPLN co można uznać za bardzo dobry wynik w kontekście rynku walutowego. Należy jednak zwrócić uwagę na szereg zagrożeń, które w pierwszych miesiącach nowego roku mogą wyhamować trend spadkowy i doprowadzić do naturalnego odreagowania. Jeżeli jednak nie pojawi się żaden “Czarny Łąbędź” polskiej walucie nie powinno grozić żadne poważne załamanie.
     
    Z czego wynika siła polskiego złotego w tym roku? 
    Polski złoty jako waluta zaliczana do koszyka krajów rozwijających się jest szczególnie narażona na wszelkiego rodzaju zagrożenia geopolityczne. Mijający rok a szczególnie jego pierwsza część to wzrost optymizmu związanego z sytuacją na Ukrainie. Nasz wschodni sąsiad rozszerzał postępy terytorialne, a wraz z szeroko zakrojoną pomocą militarną i ekonomiczną z zachodu wiele obiecywano sobie po nadchodzącej kontrofensywie. Pod koniec roku sytuacja nie wygląda już jednak tak optymistycznie, co może generować ryzyko w przyszłym roku. Kolejny impuls przyszedł w październiku po tym jak dotychczasowa opozycja wygrała wybory parlamentarne, co rozbudziło nadzieje związane przede wszystkim z odblokowaniem środków z KPO, polepszeniem relacji na linii Warszawa-Bruksela oraz wzrostem napływu zagranicznego kapitału na polski rynek.
     
    Z perspektywy czasu można pokusić się o stwierdzenie, że zarówno polska, jak i europejska gospodarka bardzo dobrze poradziła sobie z kryzysem energetycznym związanym z wprowadzeniem embargo na surowce z Rosji. Jeszcze na jesieni 2022 roku sytuacja prezentowała się niezwykle ryzykownie jednak determinacja w zabezpieczeniu alternatywnych kierunków dostaw zażegnała zagrożenie, co dodatkowo wsparło nie tylko euro, ale również polskiego złotego. 

    Pobierz aplikację
    Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
    Pobierz

    Czy czeka nas głębsza korekta wyceny polskiego złotego? 
    Sytuacja za naszą wschodnią granicą w ostatnich miesiącach zdecydowanie pogorszyła się na niekorzyść Ukrainy. Po klęsce kontrofensywy wojska Ukrainy przeszły do defensywy na praktycznie całej linii frontu w sytuacji wyraźnej poprawy działań rosyjskiej machiny wojennej. Złe wieści napływają również z Waszyngtonu, gdzie impas w sprawie uchwalenia kolejnej transzy pomocowej stawia pod znakiem zapytania dalsze wsparcie amerykanów, które dla Ukrainy jest kluczowe. Jeżeli sytuacja w dalszym ciągu będzie się pogarszać, wówczas ryzyko geopolityczne powróci co będzie ciążyć na notowaniach polskiego złotego. 

    Problemem może być również szybkie osiągnięcie super kamieni milowych niezbędnych do odblokowania środków z KPO. Przypomnijmy, że są one związane przede wszystkim ze zmianami w sądownictwie, których uchwalenie nie będzie proste szczególnie przy coraz bardziej napiętych relacjach pomiędzy Rządem a Prezydentem. Jeżeli rynek zda sobie sprawę, że nie będzie możliwe szybkie uzyskanie pieniędzy, wówczas powinno odbić się to na notowaniach złotówki. 

    Nieudana próba przełamania 3.90 na USDPLN 
    Obecna fala spadkowa na USDPLN została zainicjowana na początku października w wyniku czego strona podażowa wywiera nacisk na obszar wsparcia zlokalizowany w rejonie cenowym 3,90. W ostatnich dniach sprzedający podjęli kolejną próbą zejścia niżej jednak wyraźna kontra kupujących pokazuje, że o kontynuację trendu może być trudno