Czyżby powtórka z SARS?

 | 21.01.2020 11:23

Materiał wykonany na zlecenie Domu Maklerskiego Banku BPS S.A.

Sytuacja na polskim rynku akcji – a przynajmniej na rynku akcji największych spółek notowanych na GPW niewiele się zmienia. MSCI Emerging Markets Index (w lokalnych walutach ustanawia nowe historyczne rekordy, a MSCI Poland (w złotych), ciągle jeszcze nie przełamał kluczowej linii oporu trendu spadkowego. Jest to frustrujące, ale z bardzo podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w ostatnich miesiącach 2016 roku (a więc „jeden Kitchin temu”). Wtedy sygnał opisany jako „MSCI Emerging Marekts Index (LC) na rocznym maksimum a MSCI Poland (PLN) nie wyżej niż 6 proc. ponad rocznym minimum” padł 15 lipca 2016. Po tym sygnale MSCI Poland już praktycznie nie spadł niżej, ale ostra faza hossy zaczęła się dopiero 18 listopada, a więc 4 miesiące później. Obecnie taki sygnał pojawił się po raz pierwszy 13 grudnia ub. r., co sugerowałoby możliwośc przedłużenia się obecnych męczarni o kolejne 4 miesiące tak jak pod koniec 2016 roku.