Dlaczego jest zbyt wcześniej na nową hossę na złocie?

 | 01.11.2023 09:52

  • Globalna awersja do ryzyka spowodowana konfliktem w Strefie Gazy podbija wycenę złota

  • Inwestorzy oczekują na decyzję Rezerwy Federalnej

  • 2000 dolarów za uncję pozostaje kluczowym oporem

  • Wzrost wyceny złota w ostatnich tygodniach pokazuje, że ten walor w dalszym ciągu budzi zaufanie inwestorów i traktowany jest jako tzw. bezpieczna przystań. Tym razem czynnikiem, który wygenerował aktualny impuls popytowy jest kontynuacja konfliktu w Strefie Gazy, który ewoluował w stronę lądowej inwazji sił izraelskich. Pomimo tego jest obecnie zdecydowanie zbyt wcześniej, aby mówić o nowej hossie na złocie, gdyż powody natury makroekonomicznej mogą wyhamować stronę kupującą, co obecnie można zauważyć w rejonie kluczowego oporu na 2000 dolarach za uncję. Tymczasem już dzisiaj odbędzie się kolejne posiedzenie Rezerwy Federalnej, które prawdopodobnie zakończy się pozostawieniem stóp procentowych na tych samych poziomach.

    Czy czeka nas rynek byka na złocie?

    Ostatnie wzrosty notowań złota ponownie wywołały spekulacje na temat możliwej nowej hossy wyceny tego kruszcu. Biorąc jednak pod uwagę w jakim momencie cyklu koniunkturalnego się znajdujemy oraz jaką politykę prowadzi obecnie FED bardzo prawdopodobne, że na nowe maksima jeszcze poczekamy. Przede wszystkim środowisko wysokich stóp procentowych oraz wywindowanych rentowności amerykańskich obligacji skarbowych zdecydowanie nie sprzyja bykom. Biorąc pod uwagę zaskakująco dobre dane z amerykańskiej gospodarki oraz wyhamowanie dezinflacji, jastrzębia polityka FED może utrzymać się jeszcze przez długie miesiące.