Dolar i frank powinny kosztować 4,36 i 3,60 zł. Wartość funta to ponad 5,60 zł

 | 19.01.2021 12:04

Pod koniec zeszłego roku Narodowy Bank Polski (NBP) za pomocą interwencji walutowych wrzucił na rynek aż 26 mld złotych. Jak wynika z szacunków ekonomistów, dzięki interwencjom walutowym w ubiegłym roku wygenerował wpłaty do budżetu rzędu nawet 8-10 mld zł. Czemu miały służyć ostatnie działania banku centralnego oraz jaka jest rzeczywista wartość złotówki w porównaniu z głównymi konkurentami?

  • Złoty w ubiegłym roku umocnił się do dolara o 1,6 proc., a osłabł względem euro i franka szwajcarskiego o ponad 7 proc.
  • Celem interwencji może być chęć wykazania przez NBP zysku księgowego wynikającego z wyższej wyceny rezerw
  • Frank powinien kosztować 3,60 zł, euro 4,43 zł, funt aż 6,43 zł, a dolar 4,36 zł
h2 Kurs złotego (PLN): NPB nadwyręży zaufanie do kursu?/h2

Za pośrednictwem interwencji NBP wydał aż 26 mld złotych w 2020 r. kupując waluty obce, by celowo osłabić naszą rodzimą walutę. Złoty w ubiegłym roku umocnił się do dolara o 1,6 proc., a osłabł względem euro i franka szwajcarskiego o ponad 7 proc.

Zdaniem głównego analityka walutowego DM BOŚ (WA:BOSP) Marka Rogalskiego celem interwencji może być chęć wykazania przez NBP zysku księgowego wynikającego z wyższej wyceny rezerw. Zgodnie z obowiązującym prawem niemal cały zysk NBP jest następnie transferowany do budżetu.

W ostatnich miesiącach przewinęło się wiele wypowiedzi członków RPP sugerujących, iż złoty jest zbyt silny oraz nie wykluczona jest obniżka stóp w tym roku, jeśli ożywienie nie okaże się wystarczająco solidne. Jednak wadą ostatnich interwencji jest możliwe nadwyrężenie zaufania do kursu, co może negatywnie wpłynąć na decyzje o inwestycjach w Polsce.

– NBP wielokrotnie sygnalizował swoją preferencję dla słabszego złotego, by wspomóc odbudowę gospodarki po pandemii. Mimo to jesteśmy zaskoczeni, że NBP zaszedł tak daleko i dokonał bezpośredniej interwencji, by osłabić złotego – napisano w raporcie Goldman Sachs (NYSE:GS).

h2 SNB: polski złoty przewartościowany względem dolara i funta, a zbyt tani do euro, franka/h2

Narodowy Bank Szwajcarii wyliczył siłę relatywną walut do franka. Uwzględnił informacje o zmianie cen konsumpcyjnych, handlu towarami i usługami, w tym metalami szlachetnymi, przepływy eksportowe i importowe oraz tzw. efekty trzeciego rynku, czyli handlu z krajami trzecimi

  • CHF/PLN: Według szacunków Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB) na koniec 2020 roku polski złoty był niedowartościowany w stosunku do franka aż o 17,1 proc. W porównaniu do rzeczywistego kursu 4,22 zł, zgodnie z wyliczeniami powinien wynosić zaledwie 3,60 zł.
  • EUR/PLN: Z kolei względem euro złotówka jest niedowartościowana o zaledwie 2,9 proc. Biorąc pod uwagę fundamentalne wskazania zamiast kursu 4,56 zł w dniu 31 grudnia, notowania powinny oscylować w okolicach 4,43 zł, co daje pole do spadku o 13 groszy.
  • GBP/PLN: W związku z wieloletnią niepewnością wokół Brexitu, funt ma być niedowartościowany aż o 47,4 proc. względem franka. To oznacza, iż złoty jest aż o 25,9 proc. więcej wart w stosunku do funta niż jego rzeczywista wycena. Zgodnie z tym kurs powinien wynosić aż 6,43 zł zamiast 5,11 zł, który odnotowano 31 grudnia. Jeśli rynek wyceniłby wartość fundamentalną kurs GBP/PLN znalazłby się na najwyższym poziomie od 2003 roku.
  • USD/PLN: Tymczasem względem dolara złoty jest według podobnych wyliczeń przewartościowany o 16,9 proc., a zamiast 3,73 zł za 1 dol. powinno być 4,36 zł.
h2 Kurs złotego (PLN) zyskuje we wtorek na Forex/h2
Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

Notowania par walutowych USD/PLN, EUR/PLN, GBP/PLN oraz CHF/PLN spadają w trakcie wtorkowej sesji. Dolara oddala się od tegorocznego szczytu 3,77 zł spadając już ponad 3 grosze. Podobnie zachowuje się funt, który ponownie znalazł się poniżej poziomu 5,10 zł. Z kolei euro i frank charakteryzują się niską zmiennością i oscylują kolejno na poziomach 4,53 zł oraz 4,21 zł.