Dolar nie ma siły na wzrosty

 | 16.04.2014 17:17

Patrząc na koszyk BOSSA USD widać, że dojdzie do poziomu 68 pkt., który stanowi połowę czarnej świecy z ubiegłego tygodnia, będzie dość trudne. Nie zmienią tego nawet publikowane dzisiaj o godz. 15:15 dane o marcowej produkcji przemysłowej w USA, która może być lepsza od szacowanych 0,5 proc. m/m. Niewykluczone, że negatywnym impulsem dla dolara staną się słowa Janet Yellen, jakie padną dzisiaj po godz. 18:25 w Klubie Ekonomistów w Nowym Jorku – zwłaszcza, gdyby szefowa FED dalej tonowała oczekiwania związane z podwyżką stóp w I połowie 2015 r. Wyjątkiem od powyższej reguły jest relacja USD/JPY, ale tutaj słabość jena jest podyktowana lokalnymi czynnikami. To głównie silne odbicie giełdowego indeksu Nikkei po tym, jak minister finansów Taro Aso zapowiedział od czerwca „ruchy” państwowego funduszu emerytalnego, co odebrano jako zapowiedź większych zakupów akcji ze strony tej instytucji zarządzającej aktywami rzędu 1,26 bln JPY. Rynek oczekuje tez, że Bank Japonii nie zarzuci pomysłu zwiększenia skali programu QQE za kilka miesięcy.

To, co zwraca uwagę to ignorowanie wydarzeń na Ukrainie. Reakcja na wczorajszą informację o rozpoczęciu operacji antyterrorystycznej przez ukraińskie siły była krótkotrwała. Niewykluczone, że rynek zakłada, że Rosjanie nie zdecydują się na faktyczne wprowadzenie swoich wojsk. Z drugiej strony szanse na nałożenie znacznie mocniejszych sankcji gospodarczych na Moskwę są bardzo duże, chociaż może się to stać dopiero po Wielkanocy. Część uczestników może liczyć jednak na to, że jutrzejsze rozmowy ws. Ukrainy, jakie zostały zaplanowane w Genewie, częściowo uspokoją sytuację. Tylko, czy to jest możliwe? Tym samym spodziewajmy się silniejszej reakcji na euro za kilka(naście) dni, które może być najbardziej dotknięte zaostrzeniem relacji gospodarczych z Rosją (wzrośnie ryzyko wyhamowania i tak mizernego ożywienia gospodarki Eurolandu). Tym samym wzrosną też szanse na podjęcie niestandardowych działań przez Europejski Bank Centralny już w czerwcu. Opcja majowa byłaby możliwa, gdyby publikowana 30 kwietnia szacunkowa inflacja HICP za bieżący miesiąc nie była wyższa od 0,5 proc. r/r, które zanotowaliśmy w marcu (dzisiaj odczyt ten został potwierdzony).

Na tygodniowym wykresie BOSSA USD widać, że powróciliśmy poniżej poziomu 67,75 pkt., co zwiększa prawdopodobieństwo kontynuacji trendu spadkowego, który był obserwowany w zeszłym tygodniu. Ważne wsparcie to minimum sprzed kilku dni (67,38 pkt.), a dalej październikowe minima 66,95-67,10 pkt.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz