Dziś inflacja PPI w USA

 | 10.10.2018 12:58

Głównym motorem ruchów na rynku pozostaje klimat inwestycyjny. Wczoraj przez większą cześć dnia dominowały słabe nastroje, co przełożyło się na większe zainteresowanie bardziej bezpiecznymi aktywami i spadki na rynkach akcji. Przez większą cześć dnia waluta amerykańska zyskiwała na wartości. Wieczorne komentarze Trump’a wyrażające brak zadowolenia ze zbyt szybkich podwyżek stóp procentowych w USA nie wpłynęły na kurs dolara. Rynki są przyzwyczajone do faktu, że to nie pierwszy raz kiedy amerykański prezydent próbuje ingerować w kwestie prowadzonej polityki monetarnej. Jeśli chodzi o wczorajsze wypowiedzi przedstawicieli Fed, to Robert Kaplan wyraził swoje obawy związane z wyższymi cenami ropy. Z kolei szef oddziału Fed w Nowym Jorku po raz koleiny potwierdził, że optymistyczne perspektywy amerykańskiej gospodarki warunkują kolejne podwyżki stóp procentowych w USA. Dzisiejsze dane o amerykańskiej inflacji PPI powinny potwierdzić wciąż wysoką dynamikę cen produkcji, co może stanowić prognostyk dla jutrzejszych danych o inflacji CPI.


Od początku tygodnia lepiej radzi sobie waluta brytyjska. Według nieoficjalnych doniesień nastąpił przełom w negocjacjach odnośnie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i wypracowano kompromis w kwestii przebiegu granicy między Irlandią a Irlandią Północną. GBP/USD powrócił wczoraj powyżej 100-okresowej średniej EMA w skali D1 w okolice 1,3150, z kolei spadki na EUR/GBP doprowadziły kurs w rejon lokalnych dołków z czerwca i maja tego roku. Natomiast dzisiaj funt pozostaje w centrum uwagi ze względu na ważne publikacje dotyczące produkcji przemysłowej i bilansu handlowego. Produkcja wzrosła o 0,2% w ujęciu miesięcznym i przyśpieszyła do 1,3% r/r. Z W sierpniu wzrósł deficyt handlowy, a dynamika PKB nie zmieniła się w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Mieszane dane nie przyczyniły się do wyraźnej reakcji na GBP.


EUR/GBP