Euro pod presją sprzedających

 | 22.09.2015 12:33

Uwaga w dniu wczorajszym koncentrowała się na wystąpieniach członków banków centralnych. W ciągu dnia widoczna była słabość euro w stosunku do innych walut. Wspólnej walucie ciążyły doniesienia, że analitycy Goldman Sachs spodziewają się wydłużenia programu skupu aktywów przez ECB i oczekują dalszego spadku wartości euro. Co więcej nastrojów wokół europejskiej waluty nie poprawiły słowa Praeta, który zasugerował, że ECB może silnie zareagować w sytuacji kiedy powrót inflacji do celu będzie zagrożony. Jego gołębie słowa dobrze wpisują się w oczekiwania, że Mario Draghi podejmie decyzję o wydłużeniu programu QE w przyszłym roku. Tym samym dywergencja w polityce monetarnej ECB i Fed powinna się utrzymać, bowiem Dennis Lockhart z Fed powiedział, że pozostaje przekonany, iż podwyżka stóp procentowych nastąpi w tym roku, nawet w sytuacji kiedy ostatnie zawirowania na rynku finansowym spowodowały wzrost niepewności związany z perspektywami dla inflacji i wzrostu gospodarczego. Szef Fed z Atalanty podkreślił, że jest gotowy zagłosować za podwyżką stóp procentowych pod warunkiem, że sytuacja na rynkach finansowych ustabilizuje się. Wypowiedź Lockhart’a dobrze wpisuje się w jastrzębie komentarze ze strony innych członków FOMC. Waluta amerykańska zyskiwała na wartości w dniu wczorajszym. Wydaje się, że po dość gołębim komunikacie ze strony FOMC członkowie próbują przekonać rynki, że wzrost kosztu pieniądza jest jeszcze możliwy na jednym z dwóch posiedzeń w tym roku. Z kolei podczas swojego przemówienia szef Banku Kanady stwierdził, że slaby dolar kanadyjski minimalizuje negatywne skutki silnego spadku cen ropy w ostatnim czasie. Poloz nie odniósł się natomiast do poziomu stóp procentowych i spadku tempa wzrostu gospodarczego w pierwszym i drugim kwartale tego roku. Powiedział natomiast, że pozostaje dość optymistyczny jeśli chodzi o Chiny. Z tego względu warto zwrócić uwagę na publikowany dziś w nocy odczyt indeksu PMI dla sektora przemysłowego.

Na rynku krajowym złoty zyskuje na wartości względem euro i traci w relacji do dolara. Publikowane w dniu dzisiejszym dane nt. koniunktury gospodarczej w USA powinny mieć neutralny wpływ na złotego. Polska waluta w dalszym ciągu będzie pozostawała głównie pod wpływem czynników zza granicy. Popołudniu z USA zostanie opublikowany indeks rynku nieruchomości FHFA i indeks Fed z Richmond. Ze strefy euro poznamy wstępny odczyt indeksu zaufania konsumentów we wrześniu.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

EURJPY