Ex Oriente disinflatio?

 | 07.02.2019 12:14

Pisałem wczoraj o rodzinie wskaźników o nazwie Citi Early Warning Signal Risk Index i wnioskach na temat koniunktury gospodarczej i rynkowej, które można próbować wysnuwać z ich zachowaniach. To nie jedyny wskaźnik publikowany przez Citigroup, który może potencjalnie być użyteczny przy próbach prognozowania różnych parametrów ekonomicznych czy rynkowych. Dziś chciałbym napisać o Inflation Surprise Index. Jak nazwa sugeruje stara się on mierzyć skalę inflacyjnych zaskoczeń - in plus czy też in minus - w stosunku do rynkowego konsensusu dla różnych rejonów świata. Wskaźniki te można wykorzystać do prób prognozowania trendów dynamiki cen w polskiej gospodarce. Spróbuję to dziś pokazać na przykładzie krajowego CPI, którego roczną dynamikę korelowałem w okresie od 2002 roku (kiedy nasze tempo inflacji osiągnęło "cywilizowane" poziomy) z wartościami Citi Inflation Surprise Index dla 16 rejonów świata.

Największe wyprzedzenie wobec rocznej zmiany CPI w Polsce pojawiło się w przypadku Citi Inflation Surprise Index dla Chin (11 miesięcy; współczynnik korelacji 0,4).