FED przegrywa walkę z rynkiem. Przed nami kluczowe posiedzenie Rezerwy Federalnej

 | 21.03.2023 08:54

W tym tygodniu w środę odbędzie się kolejne posiedzenie Rezerwy Federalnej, które powinno być niezwykle ciekawe. Pomimo że ostatnie miesiące stały pod znakiem zdecydowanych zapewnień o konieczności kontynuowania jastrzębiej polityki monetarnej i dalszych podwyżek stóp procentowych, sytuacja zmieniła się o 180 stopni. W wyniku upadku Silicon Valley Bank, wzrosły obawy o kondycję całego amerykańskiego sektora bankowego, gdzie tykającą bombą są niezrealizowane straty na amerykańskich obligacjach. Każdy kolejny run na bank z dużym prawdopodobieństwem może skończyć się identycznie jak w przypadku wspomnianego Silicon Valley, gdzie w wyniku braku płynności stratę na obligacjach trzeba było zrealizować. To może skłonić włodarzy FED do tego, aby wyhamować obecny cykl podwyżek w imię uspokojenia sytuacji w sektorze bankowym. Jedno pytanie pozostaje jednak podstawowe – co z inflacją, która w dalszym ciągu znajduje się znacząco powyżej celu? Bardzo możliwe, że na nurtujące pytania odpowiedzi poznamy już w środę.

Setki miliardów wpompowanych przez FED w zaledwie kilka dni

Aktualnie w ramach walki z inflacją dwoma głównymi filarami są podwyżki stóp procentowych oraz stopniowa redukcja rozbudowanego bilansu FED. To drugie narzędzie właśnie straciło na ważności, gdyż według ostatniego raportu dotyczącego bilansu, FED wykreował i wprowadził do sektora bankowego niemal 300 miliardów dolarów, co znacznie przewyższa kwotę 112 mld dolarów z jesieni 2008 roku, kiedy miało miejsce preludium ówczesnego kryzysu finansowego. To oznacza, że w kilka dni zanegowana została połowa wysiłków Rezerwy Federalnej w redukcji bilansu poczynionych przez ostatnie miesiące.

Na tym obszarze wygląda to na wyraźną kapitulację FED, jeżeli chodzi o walkę z inflacją na rzecz ratowania sektora bankowego. Dużą zagadką pozostaje kwestia dalszych podwyżek stóp procentowych, gdzie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest podwyżka o 25 pb bazowych w tym tygodniu i zakończenie cyklu. Co jest jednak najbardziej zaskakujące to fakt, że już od czerwca rynek oczekuje obniżek stóp procentowych, co oznaczałoby faktyczną kapitulację również na tym polu. Jestem niezwykle ciekawy jak odniesie się do tego Prezes Jerome Powell i jak będzie argumentował ewentualne odejście od restrykcyjnej polityki, kiedy inflacja 3-krotnie przewyższa cel.