Francja przed trudnym zadaniem obniżenia deficytu

 | 23.05.2017 12:06

W poniedziałek nowy minister gospodarki Francji Bruno Le Maire powiedział, że państwo spełni unijne zobowiązania dotyczące redukcji deficytu. Jednak obecne prognozy ekonomiczne każą stwierdzić, że osiągnięcie tego celu może okazać się dużym wyzwaniem.

Wypowiedź Le Maire’a należy połączyć z jego spotkaniem z ministrem gospodarki Niemiec Wolfgangiem Schaeuble w Berlinie oraz stanowiskiem Komisji Europejskiej, która stwierdziła, że nową francuską administrację czeka wiele gospodarczych wyzwań, a Paryż powinien szybko wdrożyć odpowiednie działania, aby zniwelować nierównowagę w finansach, włącznie z ograniczeniem deficytu budżetowego.

Le Maire, prounijny konserwatysta w nowym rządzie Edouarda Philippe’a, powiedział, że podczas pięcioletniej kadencji nowego prezydenta Emmanuela Macrona Francja musi przeprowadzić skuteczne reformy.

"Francja spełni unijne zobowiązania dotyczące redukcji deficytu i nie zrobi tego wyłącznie, aby zadowolić Komisję Europejską. Zrobimy to, ponieważ jest to dobre dla Francji," powiedział Le Maire podczas wspólnej konferencji prasowej z Schaeublem, jak podał Reuters.

Zgodnie z ustawą finansową na 2017 r., relacja zadłużenia publicznego do PKB ma być obniżona do 96% do końca tego roku z poziomu 96,3% na koniec 2016 r. i 89,5% na koniec 2012 r. Cel ten jest oparty na średniorocznym tempie wzrostu PKB na poziomie 1,5%. Jednak z uwagi na dynamikę sięgającą tylko 0,7% w pierwszym kwartale, rządowe prognozy wydają się trudne do zmaterializowania.

Dynamika PKB jest raczej bliższa 1%, co czyni redukcję deficytu i zadłużenia trudnym zadaniem.

W 2017 r. potrzeby finansowe Francji to 185 miliardów euro (wobec 187 miliardów euro w 2016 r.). Oznacza to, że Francja jest drugim pod względem wielkości pożyczkobiorcą w UE, ustępując tylko Włochom. Mimo tego wysokiego zadłużenia, Francja cieszy się jednak zaufaniem inwestorów, ponieważ w strefie euro posiada status „nienajgorszego pożyczkobiorcy”.

W przypadku obligacji krótkoterminowych państwo korzysta z ujemnego oprocentowania, a w przypadku długoterminowych – z bardzo niskiego oprocentowania, które jest blisko historycznych dołków. Średnia rentowność 10-letnich obligacji w 2017 r. wyniosła 0,92%, wobec 2,28% w 2012 r. Ponadto spread obligacji Francji – czyli różnica rentowności między 10-letnim długiem Francji i Niemiec – spadła do 46 punktów bazowych z 78 punktów bazowych na początku roku, co jest pozytywnym sygnałem.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

Zadłużenie spada

Według prognoz relacja zadłużenia do PKB Francji ma obniżać się do 1,5% do 2018 r. z uwagi na spłatę długu wyemitowanego podczas kryzysu finansowego. Relacja ta wyniosła 1,7% w 2016 r. wobec 2,5% w 2007 r.

Relacja zadłużenia do PKB jest we Francji niższa niż w większości europejskich państw (na przykład niższa niż w Wlk. Brytanii, Hiszpanii lub we Włoszech), z wyjątkiem Niemiec.

Według prognoz wzrost rentowności będzie mieć ograniczony wpływ na finanse publiczne w ciągu całego pięcioletniego okresu. Z uwagi na 7-letni okres zapadalności francuskich obligacji wzrost rentowności o 1% miałby tylko 0,14-procentowy wpływ na zadłużenie. W przypadku znacznych zawirowań finansowych i gospodarczych (rentowności 10-letnich obligacji na poziomie 4%, średnioroczna inflacja na poziomie 2% i średnioroczny wzrost PKB wynoszący 1%), zadłużenie nie osiągnęłoby swojego poziomu z 2012 r. do 2020 roku.

Zagraniczni inwestorzy ograniczają ekspozycję

Udział w zadłużeniu publicznym przez zagranicznych inwestorów osiągnął pod koniec 2016 r. historycznie najniższy poziom (58,5% wobec średniej na poziomie 60%). Odpływ kapitału, do którego doszło przede wszystkim w ostatnim kwartale ubiegłego roku, można wytłumaczyć nasilonym napięciem politycznym przed wyborami prezydenckimi nad Sekwaną.

Teraz, gdy polityczna niepewność zeszła na dalszy plan, można założyć, że ten trend się odwróci.

Drugim wytłumaczeniem tego odpływu może być zachowanie japońskich inwestorów. Zwykle preferują oni bezpieczne aktywa, ale od stycznia do września 2016 r. masowo skupowali francuskie obligacje (OAT) kosztem niemieckich Bundów, aby następnie sprzedać je w czwartym kwartale, bez żadnego potwierdzonego związku z wyborami prezydenckimi we Francji.

Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.

Wyloguj się
Czy jesteś pewny, że chcesz się wylogować?
NieTak
AnulujTak
Zapisz zmiany