Francuska hossa jeszcze trwa, chociaż…

 | 31.01.2018 11:43

• W 2017 r. nastąpiła druga co do długości hossa od czasów GFC
• CAC 40 ma nadal znaczny potencjał zwyżkowy
• Główne ryzyko to błędne oszacowanie światowego spowolnienia i aprecjacja euro

Na francuskim rynku sytuacja na razie wygląda dobrze. Indeks CAC 40 jest na najwyższym poziomie od 2007 r., a po reinwestycji dywidend z faktoringu indeks ten odnotował najwyższy poziom w historii. Według publikacji Globalix/ZoneFinance Equity Indexes Consensus 2018 (zestawiającej prognozy najważniejszych zarządzających funduszami w Paryżu), CAC 40 w połowie 2018 r. może osiągnąć 5 725 punktów, a do końca roku nawet 5 800 punktów. Niektórzy z inwestorów zaczynają jednak wyrażać swoje obawy związane z zapoczątkowaniem normalizacji polityki pieniężnej przez banki centralne. Uważamy, że hossa jeszcze się nie skończyła, ale inwestorzy powinni zrozumieć, że ryzyko podlega kumulacji, a korekta jest nie tylko niezbędna, ale wręcz zdrowa w tym momencie.

W 2017 r. nastąpiła druga co do długości hossa od czasów GFC

W 2017 r. średnio w 87% dni obrotu indeks CAC 40 zamknął się w wąskim przedziale pomiędzy +1% a -1%. To dość zaskakujące, biorąc pod uwagę, że wielu inwestorów – głównie zagranicznych - postrzegało wybory prezydenckie we Francji jako istotny czynnik ryzyka.

Ponadto wskaźnik VCAC, który mierzy zmienność na indeksie CAC 40, w 2017 r. kontynuował trend spadkowy zapoczątkowany w 2016 r., kiedy nastąpiło maksimum (39% w porównaniu z rekordowym poziomem 78% w 2008 r.). Potwierdza to tezę, że w przypadku Francji ryzyko polityczne zostało zdecydowanie zawyżone, jednak utrzymująca się niska zmienność to również bezpośrednia konsekwencja bieżącej metastabilności rynku i błędnego lokowania kapitału.

W ubiegłym roku po reinwestycji dywidend z faktoringu na indeksie CAC 40 nastąpiła druga co do długości hossa od 2007 r. W okresie 2007-2017 jedyny podobny przypadek miał miejsce w 2015 r., kiedy w pierwszych pięciu miesiącach roku odnotowano nieprzerwane wzrosty w ujęciu miesięcznym. Jednak w latach, dla których dysponujemy danymi (tj. od 1988 r.), najlepsze wyniki odnotowano w 1998 r. (6 miesięcy do pierwszego miesiąca z wynikiem ujemnym ogółem) i 2000 r. (8 miesięcy). Tego rodzaju serie zwyżek zwykle kończą się ostrym spadkiem. Gdy stało się to w 2000 i 2015 r., zysk CAC 40 ogółem w następnym miesiącu spadł odpowiednio o 5,4% i 3,8%. W ubiegłym roku spadek ten był bardziej umiarkowany (-2,6%) i nastąpiło po nim 5 miesięcy stałych zwyżek.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

Uwzględniając oczywiste ryzyko rynkowe (również i tym razem, w przeciwieństwie do tego, co często słyszymy), możemy określić cztery przesłanki utwierdzające nas w przekonaniu, że trend zwyżkowy jeszcze potrwa, przynajmniej w perspektywie średnioterminowej.