Goldman Sachs nie spadał tak mocno od 7 lat. Zarobił $600 mln dzięki łapówce
Comparic.pl | 13.11.2018 10:50
Goldman Sachs Group Inc (NYSE:GS). stoi w obliczu jednego z największych kryzysów i skandali dekady – co przekłada się na bardzo silny spadek akcji spółki. Sprawa dotyczy wartego miliardy dolarów oszustwa, w które zaangażowany jest kierowany przez państwo malezyjski fundusz 1MDB. W momencie gdy minister finansów zażądał od banku pełnego zwrotu środków, notowania Goldmana osunęły się na poziomy z listopada 2017, co było największym jednodniowym spadkiem od 2011 roku.h2 3 pracowników Goldman zaangażowanych w skandal 1MDB/h2
Analitycy z Wall Street wyrazili zdziwienie w związku z tak silną wyprzedażą zauważając, że bank – któremu nie zarzucono popełnienia wykroczenia – może prawdopodobnie przetrawić wszelkie płatności, które mogłyby zostać pobrane w tym przypadku. Niektórzy eksperci są jednak zdania, że spadek ten wydawał się być połączeniem obaw związanych z utrzymująca się silną presją organów ścigania oraz niepewnością co do przyszłości. Był to również ogólnie zły dzień na rynkach amerykańskich, gdzie Apple (NASDAQ:AAPL) traciło ponad 5%, a główne indeksy co najmniej 2%.
“Nie chodzi tu tylko i wyłącznie o sumę odszkodowania”, powiedział Gerard Cassidy z RBC Capital Markets. “Najgorsze jest to, że nie znamy jeszcze wszystkich faktów, ważnych punktów tej historii. Reakcja rynku to strach przed nieznanym”.
1 listopada co najmniej trzech starszych bankierów Goldman Sachs zostało oficjalnie oskarżonych przez amerykański Departament Sprawiedliwości o wieloletnie przestępcze przedsięwzięcie, które obejmowało łapownictwo urzędników w Malezji i innych krajach oraz pranie setek milionów dolarów. Firma stwierdziła, że współpracuje przy dochodzeniach i może zostać obciążona “znacznymi” grzywnami.
Bank spędził lata na naprawie swojego wizerunku po tym, jak w 2010 r. stał się ulubionym kongresowym „workiem do bicia” za swoje praktyki w czasie globalnego kryzysu finansowego. W tym samym roku amerykańscy regulatorzy oskarżyli bank o oszukiwanie inwestorów Bank przyznał wtedy, że popełnił “błąd” w materiałach marketingowych mogących rzeczywiście wprowadzać klientów w błąd i dokonał rozliczenia.
h2 Czego dotyczy skandal wokół 1MDB?/h2
Pobierz aplikację
Dochodzenie malezyjskie skupia się wokół państwowej firmy inwestycyjnej, 1Malesia Development Bhd. (1MDB) oraz 6,5 miliarda dolarów, które zebrała w 2012 i 2013 roku. Goldman Sachs obsługiwał transakcje, zarabiając prawie 600 milionów dolarów w prowizjach.
Powstały w 2009 roku fundusz miał zmienić Kuala Lumpur w regionalną stolicę finansów, stał się jednak powodem ostrej krytyki kiedy na początku 2015 roku pojawiły się informacje o długu w wysokości $11 miliardów. Środki gromadzone w ramach funduszu miały jednocześnie zasilać prywatne konta polityków (szczególnie premiera Najiba Razaka, który zasiadał w radzie nadzorczej), a zdaniem amerykańskiego departamentu sprawiedliwości instytucja sprzeniewierzyła $3,5 miliarda.
Tim Leissner, były prezes banku w Azji Południowo-Wschodniej, przyznał w swoim zeznaniu, że przekupił urzędników, aby podpisać kontrakt, i że on i inni zorganizowali finansowanie w celu wygenerowania wyższych prowizji. Przyznał również, że ponad 200 milionów dolarów z obligacji 1MDB wpłynęło na rachunki kontrolowane przez niego i jednego z jego krewnych. Prokuratorzy stwierdzili, że kadra kierownicza zaangażowana była w obchodzenie zabezpieczeń banku związanych z przestrzeganiem przepisów.
Malajski minister finansów Lim Guan Eng w poniedziałek powiedział, że jego kraj stara się o zwrot wszystkich zapłaconych prowizji. Rzecznik banku odmówił skomentowania żądania.
h2 Goldman Sachs nie tracił tak silnie od listopada 2011/h2Akcje firmy osuwały się o 7,5 procent, co stanowi największy jednodniowy spadek od listopada 2011 roku. Wolumen zakupionych i sprzedanych akcji był ponad trzykrotnie większy od średniej. Bank okazał się również najgorszą spółką w przypadku indeksu Dow Jones Industrial Average i to w dniu, kiedy na szerokości całego indeksu zyskiwały zaledwie cztery spółki.
Ryzyko procesowe Goldmana w Stanach Zjednoczonych obejmuje procesy sądowe i dochodzenia z szacunkowymi kosztami, które mogą przekroczyć 2 mld USD, w tym ponad 1 mld USD za sprawę 1MDB.
Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.