Open Finance | 28.10.2013 18:11
WIG20 po burzliwej wspinaczce, trwającej od maja 2012 r., zyskał prawie 25 proc. Wskaźnik średnich firm ruch w górę rozpoczął w grudniu 2011 r. i od tego czasu poszedł w górę o 72 proc. Inwestorzy przypomnieli sobie o funduszach inwestycyjnych i coraz chętniej wybierają te bardziej agresywne. Nie ma już wątpliwości, że mamy hossę, choć media jeszcze o niej nie trąbią.
Hossa, jak to zwykle bywa, rodzi się niepostrzeżenie. Ta, z którą mamy do czynienia obecnie, była trudniej dostrzegalna w pierwszej fazie powstawania wskutek sporego zróżnicowania sytuacji w poszczególnych segmentów naszego rynku. Patrząc na to co, dzieje się z indeksem największych spółek, jeszcze do niedawna trudno było mówić o optymizmie. W większości wypowiedzi słychać było jedynie utyskiwania na jego kiepską kondycję i zapóźnienie w porównaniu z głównymi wskaźnikami europejskimi i na Wall Street.
Potwierdzało to zachowanie zarówno kursów sporej części blue chips, jak i samego WIG20. Choć rok powoli dobiega końca, indeks wciąż jest niemal 2 proc. niżej, niż po ostatniej sesji 2012 r. i 3,5 proc. pod tegorocznym rekordem z pierwszych dni stycznia. Dopiero sięgając nieco dalej w przeszłość, do maja 2012 r., widać że wówczas ukształtował się dołek, od którego indeks zyskał prawie 25 proc., spełniając wymogi umownej definicji hossy. Mylący był też dalszy przebieg wydarzeń. Ten prawie półtoraroczny okres dzieli się bowiem na dwie wyraźne fazy. W trakcie pierwszej, trwającej od maja 2012 r. do pierwszych dni stycznia 2013 r., indeks wzrósł o prawie 30 proc. Druga to załamujący wiarę w hossę okres spadków, trwający przez całą pierwszą połowę obecnego roku. Zubożył on wskaźnik o 17 proc., zabierając bykom trzy czwarte poprzednich zdobyczy.
Czas trwania i zasięg rynku byka (zmiany wartości WIG20 w proc.)
Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.