Jak trwoga to do złota. Bezpieczna przystań funkcjonuje bez zmian

 | 17.03.2023 16:30

Złoto to jeden z największych wynalazków z dziedziny ekonomii jaki kiedykolwiek został wymyślony przez ludzkość. Zamiana wymiany barterowej na towarowo-pieniężną pozwolił na zwiększenie wolumenów handlu oraz ogólnego wzrostu dobrobytu. Przez wieki to właśnie złoto wybiło się jako główny kruszec pełniący funkcje pieniądza, przeważnie w postaci monet. Duże zmiany przyniósł XX w. kiedy to pieniądz oparty na parytecie złota został wyparty przez tzw. pieniądz fiducjarny bez żadnego pokrycia, którego fundamentem wartości jest zaufanie. Złoto, które straciło prymat jako waluta pełni obecnie funkcje przede wszystkim jako aktywo mające na celu utrzymywanie wartości i bezpieczną przystań w czasach kryzysu. Historycznie notowania złota charakteryzują się konsekwentnym wzrostem, który obecnie ma potencjał do kontynuowania pozytywnego trendu. Wydarzenia ostatnich dni potwierdzają, że w okresie zwiększonej awersji do ryzyka (z takim okresem mamy do czynienia od momentu bankructwa Silicon Valley Bank) oczy inwestorów skierowane są właśnie w stronę sprawdzonego kruszcu.

 

Popyt na złoto konsekwentnie rośnie

Rok 2022 stał pod znakiem przede wszystkim wzrostu popytu na złoto inwestycyjne. Patrząc ogólnie zapotrzebowanie na kruszec było najwyższe od 11 lat, a liderami zakupów były banki centralne, gdzie popyt był najwyższy od 55 lat. Instytucje zakupiły łącznie 1135,7 ton, co było zdecydowanie większą ilością w porównaniu z rokiem 2021 (450,1 ton). Co ciekawe to nie Chiny (62,2 ton) a Turcja okazała się największym kupującym z wynikiem 148 ton. To jednak może się zmienić już w tym roku, gdyż Ludowy Bank Chin sygnalizuje zwiększone zapotrzebowanie, co potwierdza zakup 15 ton tylko w styczniu.

Na drugim biegunie znajduje się popyt generowany przez sektor jubilerski oraz technologiczny, gdzie odnotowany został spadek o kolejno 3% oraz 7% r/r. W tym przypadku również kluczowym czynnikiem są Chiny, gdzie utrzymujące się przez większość roku restrykcje związane z pandemią COVID-19, dławiły również popyt na złoty kruszec. Z uwagi na fakt, iż na początku roku praktycznie z dnia na dzień zostało wycofanych większość ograniczeń w Państwie Środka, kolejne miesiące powinny odwrócić sytuację o 180 stopni.

Bessa wszystkiego spowalnia trend wzrostowy

Patrząc na wyniki złota w ostatnich kilkunastu miesiącach (nie licząc ostatniego wystrzału) stopa zwrotu oscyluje w granicach 0%, co potwierdza trwająca od 2020 roku szeroka konsolidacja. Wynik teoretycznie mizerny jednak porównując to do najbardziej popularnych aktywów, gdzie mamy do czynienia z „bessą wszystkiego” złoto plasuje się w ścisłej czołówce.