Jak wiele dzieli nas od krachu?

 | 25.05.2015 16:15

Powiedzenie „Sell in May and go away” zaczyna zyskiwać na znaczeniu w obliczu tego, co ostatnio dzieje się na rynkach finansowych. Mimo iż wszędzie słyszymy o kolejnych rekordach na rynkach akcji, to sytuacja zaczyna robić się naprawdę nerwowa.

Z giełdy w Stanach Zjednoczonych, czyli na największym globalnym rynku inwestorzy wyprzedawali akcje przez 11 z 12 ostatnich tygodni. Generalnie z rynku uciekło już ponad 90 mld USD. Napływ / ucieczkę kapitału odzwierciedla niebieska linia na poniższym wykresie. Linia czerwona obrazuje zmiany indeksu S&P 500.

Najciekawszy jest fakt, że przez lata linie te prawie zawsze poruszały się w tym samym kierunku, co było naturalne. Kapitał płynął na rynki akcji. Mieliśmy więcej chętnych na zakup akcji niż na ich sprzedaż, w efekcie czego ceny rosły. Od początku roku kapitał jednak uciekał w dość szybkim tempie a mimo to ceny akcji dalej rosły.