Jest tanio a może być jeszcze taniej. FED topi gigantów z Amazonem i Metą na czele

 | 03.11.2022 11:39

Wczorajsza decyzja Rezerwy Federalnej o podniesieniu stóp procentowych o 75 pb. bazowych wpisała się w oczekiwania rynku i na tym polu nie możemy mówić o niespodziance. Dopiero konferencja prasowa Prezesa Jerome Powella rozwiała nadzieje byków, którzy od kliku tygodni przejęli kontrolę na rynkach akcji, rozgrywając możliwy pivot FED. Nie dość, że nie usłyszeliśmy żadnych gołębich zapowiedzi, to stwierdzenie, że docelowy poziom stóp procentowych będzie wyższy niż dotychczas uważano, ustawiło wydźwięk posiedzenia na jastrzębi. Ostatecznie S&P500 oraz NASDAQ100 zakończyły sesję na solidnych minusach kolejno -2,5% oraz -3,36%. Utrzymanie jastrzębiej retoryki to bardzo zła wiadomość dla amerykańskich gigantów Amazona Mety oraz AMD, na notowaniach których niedźwiedzie dostały dodatkowe paliwo na rozwiniecie ruchu w kierunku południowym. Dlatego też należy uważać z szukaniem spadających noży, bo bardzo możliwe, że obecne dołki zostaną pogłębione.

Kapitalizacja Amazona spada poniżej 1 bln dolarów

W wyniku kontynuacji przeceny kapitalizacja Amazona spadła poniżej 1 bln dolarów po raz pierwszy od 2020 roku. Punktem wyjścia dla dalszych spadków były opublikowane wyniki kwartalne, które zarówno w przypadku przychodów jak i zysku ukształtowały się nieznacznie poniżej prognoz. Gwoździem do trumny okazały się być jednak prognozy przychodów na ostatni kwartał roku, które zakładają przedział 140-148 mld dolarów i zostały zrewidowane ze wcześniejszych 155 mld dolarów. Bezpośrednio po publikacji wyników akcje Amazona spadały ponad 10%, co jest najsilniejszą reakcją w ostatnich latach.