Kolejne protesty na Węgrzech

 | 18.11.2014 12:44

Poniedziałkowe dane, mimo że wyglądały na pierwszy rzut oka na ważne, bo jak inaczej spojrzeć na spadek produkcji przemysłowej za oceanem, nie zatrzęsły rynkami. Również brak porozumienia w sprawie budżetu UE przeszedł bez większego echa. Na Węgrzech rozpoczęła się kolejna seria protestów. Tym razem powodem jest korupcja na wysokich szczeblach władzy.

Poniedziałek nie zawierał ważnych odczytów danych makroekonomicznych. Owszem poznaliśmy bilans handlu zagranicznego w UE, który okazał się lepszy od oczekiwań. Dane z USA były z kolei gorsze niż oczekiwali analitycy. W przypadku indeksu NY Empire State wzrost faktycznie był, ale tylko symbolicznie niższy niż przewidywano. Problemem okazała się produkcja przemysłowa. Tutaj rynki oczekiwały spowolnienia do 0,2%, a pojawił się spadek o 0,1%. Tego dnia trwała korekta ostatnich wzrostów na EUR/USD, zatem jedyny wpływ, jaki miały te dane, to osłabienie tego ruchu.

Wczoraj minął pierwszy termin uzyskania porozumienia w sprawie budżetu UE na 2015 rok. Powodem impasu - jak zawsze w takiej sytuacji - jest brak porozumienia między państwami członkowskimi a Komisją Europejską. W momencie, kiedy jedna strona odpowiada za wpływy a druga za wydatki, naturalnym jest, że pojawia się problem. Jeżeli porozumienie nie zostanie ustalone do końca roku na 2015 rok, UE będzie posiadać po 1/12 środków przypadających na 2014 rok co miesiąc. Zatem negocjacje mogą jeszcze trwać.

Na Węgrzech trwają kolejne protesty. Obecnie powodem jest oskarżenie przez USA 6 wysokich urzędników o korupcję. Co ważne obecny rząd doszedł do władzy po głośnym skandalu, kiedy to nagrano poprzednich decydentów, kiedy mówili o zafałszowywaniu oficjalnych danych. Co ciekawe obecne protesty skupiają na razie niewielką grupę 10 000 osób, jest to znacznie mniej niż ostatnie w sprawie podatku od internetu. Władza już teraz ogłosiła, że nie zwolni żadnego z urzędników, by nie tworzyć precedensów.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
10:30 - Wielka Brytania - inflacja konsumencka,
11:00 - Niemcy - indeks instytutu ZEW,
14:30 - USA - inflacja producencka.

Szczególnie warto zwrócić uwagę na dane z Wielkiej Brytanii. Funt w ostatnich tygodniach osłabił się o ponad 2% wobec złotego. W przypadku dobrych danych możemy oglądać korektę przynajmniej części tego ruchu.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 18.08.2014 do 18.11.2014