Znaczący spadek zapasów ropy naftowej w Cushing

 | 17.09.2015 12:05

Znaczący spadek zapasów ropy naftowej w Cushing.

W środę liderem wzrostów na rynkach surowcowych była amerykańska ropa naftowa. Surowiec typu West Texas Intermediate zwyżkował wczoraj o 4,4%, docierając tym samym do okolic 47 USD za baryłkę. Ruch wzrostowy po części był uzasadniony technicznie – niemożność przebicia się strony podażowej przez wsparcie w okolicach 44 USD za baryłkę pokazało siłę kupujących, przynajmniej w krótkim terminie.

Jednak wczoraj stronie popytowej sprzyjały także dane makroekonomiczne. Amerykański Departament Energii podał, że w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej spadły o 2,1 mln baryłek. Ta informacja sama w sobie nie była zaskoczeniem, bowiem we wtorek w analogicznym raporcie Amerykański Instytut Paliw wyliczył spadek zapasów o 3,1 mln baryłek. Jednak wczoraj uwagę inwestorów w raporcie DoE przyciągnęła przede wszystkim informacja o sporym spadku zapasów ropy naftowej w miejscowości Cushing w stanie Oklahoma. Spadek ten wyniósł 1,906 mln baryłek i był największy od lutego 2014 r.

Wczoraj dodatkowym wsparciem dla kupujących na rynku ropy naftowej był także słabszy dolar. Jednak już dzisiaj rano cena ropy naftowej delikatnie odreagowuje wczorajszy wzrost. W zasadzie o dalsze zwyżki na rynku ropy naftowej będzie trudno. O ile krótkoterminowo notowania tego surowca mogłyby sięgnąć 50 USD za baryłkę, to sytuacja fundamentalna wciąż sprzyja stronie podażowej.