Krajobraz po szkockim referendum

 | 19.09.2014 13:45

Wyniki, jakie poznaliśmy dzisiaj rano nie były…. dużym zaskoczeniem dla rynku. W ostatnich dniach sondaże pokazywały nieznaczną przewagę zwolenników utrzymania Szkocji w Zjednoczonym Królestwie. Niemniej reakcją rynku na spływające dzisiaj rano wyniki było umocnienie się funta. Niemniej później przewagę zyskali sprzedający brytyjską walutę. To realizacja zysków, ale w dłuższym terminie funt może powrócić do zwyżek – motorem ruchu będzie powrót oczekiwań związanych z terminem pierwszej podwyżki stóp procentowych przez Bank Anglii. Rynek zakłada, że dojdzie do tego w lutym 2015 r., a więc na kilka miesięcy przed posunięciem FED. Oczywiście, kluczowy wpływ na takie oczekiwania będą mieć napływające dane makro. Te jednak nie są do końca przekonywujące za w/w scenariuszem, chociaż szef BOE zapewniał ostatnio, że jesteśmy bliżej, niż dalej na drodze do podwyżki stóp.
• GBP/USD: Mocne wsparcie to okolice 1,6305-1,6327
• EUR/USD: Małe zainteresowanie T-LTRO zwiększa prawdopodobieństwo użycia „bardziej niestandardowych” działań

Apetyt na dolarowe aktywa wciąż się utrzymuje, co pokazuje chociażby zachowanie się par USD/JPY notującego nowe maksima, czy też AUD/USD. Dzisiaj dobrze to widać po zachowaniu się EUR/USD, a także GBP/USD. W efekcie koszyk BOSSA USD powrócił w kluczowe okolice 71,58 pkt. Jeżeli uda się je trwale pokonać, to celem będzie szczyt ustanowiony po komunikacie FED z minionej środy tj. 71,76 pkt. Niemniej wciąż wydaje się, że korekta na dolarze ma szanse się rozwinąć, gdyż argumenty zwolenników amerykańskiej waluty są już rynkom powszechnie znane…