Kurs pary USD/JPY zmierza w kierunku kolejnych spadków, spotkanie RBA
Kathy Lien | 06.11.2017 23:18
Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, tuż po zamknięciu amerykańskiej giełdy.
Po odnotowaniu w ciągu nocy maksimum na poziomie 114,73, kurs pary USD/JPY spadł o 100 punktów, aby zakończyć sesję na minusie. Odwrócenie trendu dolara wpłynęło na wszystkie główne waluty, umacniając ponownie parę EUR/USD powyżej 1,16, kurs pary GBP/USD znacznie powyżej 1,31 natomiast kurs USD/CHF poniżej parytetu. W dniu pozbawionym publikacji ważniejszych raportów ekonomicznych i w obliczu względnie łagodnych komentarzy ze strony prezesów Fed Williams i Dudleya, rentowność amerykańskich obligacji skarbowych są jedynym wytłumaczeniem ruchów dolara. Obligacje 10-letnie rozpoczęły dzień na minusie, następnie na chwilę przesuwając się na terytorium dodatnie, tylko po to, aby ponownie odwrócić kurs i zakończyć sesję nowojorską na poziomie jej minimum. Chociaż Rezerwa Federalna ma zamiar podwyższyć stopy procentowe w przyszłym miesiącu, ruch ten został już w pełni zdyskontowany, ponieważ 10-letnie obligacje odbiły od poziomu 2,4%. W tym tygodniu prezydent Trump przebywa w Azji, inwestorzy denerwują się zatem potencjalnymi komentarzami dotyczącymi Korei Północnej, które rzadko bywają pozytywne dla waluty. Najważniejszą wiadomością w dniu dzisiejszym, był plan przejścia na emeryturę prezesa Fed Dudleya, w połowie 2018 roku - co pozostawia wizję bardzo odmiennego banku centralnego USA w 2018 roku, który może mieć mniej jastrzębie podejście do polityki. Na wtorek nie zaplanowane zostały żadne ważniejsze amerykańskie raporty ekonomiczne, ale będziemy mieli okazję usłyszeć wystąpienie najnowszego członka Fed, Quarlesa, który dołączył do zarządu 13 października. Jako pierwszy nominowany przez Trumpa członek Fed, Quarles musi jeszcze podzielić się swoimi poglądami na temat polityki banku, choć podczas ostatniego posiedzenia głosował on razem z większością. Biorąc pod uwagę koreańskie ryzyko oraz realizację zysków, kurs pary USD/JPY wydaje się być gotowy do spadku do poziomu 113,25/113,00.
Chociaż w kalendarzu USA niezbyt wiele się dzieje, w tym tygodniu to dolar australijski i nowozelandzki pozostaną w centrum uwagi ze względu na dwa oświadczenia dotyczące polityki pieniężnej krajowych banków centralnych. Pomiędzy tymi dwoma wydarzeniami, to decyzja Banku Rezerw Australii, powinna mieć mniejszy wpływ na rynki, niż w przypadku Banku Rezerw Nowej Zelandii, ponieważ Australijczycy utrzymują neutralne stanowisko polityczne już od wielu miesięcy i powszechnie oczekiwane jest, że sytuacja ta pozostanie niezmieniona również w tym tygodniu. Po obrocie w stosunkowo wąskim zakresie w ciągu ostatniego tygodnia, kurs pary AUD/USD jest gotowy na przełamanie, a biorąc pod uwagę poniższą tabelę, bank centralny ma więcej powodów, aby być ostrożnym niż optymistycznym. Chociaż sprzedaż detaliczna ustabilizowała się po wrześniowym spadku, zerowy wzrost popytu oznacza, że wydatki są na słabym poziomie. Aktywność na rynku pracy i roczne tempo inflacji, również uległy pogorszeniu w wyniku łagodniejszej aktywności w sektorze produkcyjnym, usługowym i budowlanym, dając RBA bardzo mało powodów do zmiany ich nastawienia. Dobra wiadomość jest taka, że zaufanie konsumentów i biznesu rośnie, a waluta obniża się. Ale w kontekście rosnących stóp procentowych w USA, RBA nie musi być aż tak ostrożny, aby kurs pary AUD/USD obniżył się, ale biorąc pod uwagę, jak bardzo spadł on w ciągu ostatnich 2 miesięcy (prawie 5 centów), choć ton optymizmu szybko wysłałby parę AUD/USD w kierunku 0,7750.
Pobierz aplikację
Wszystkie 3 waluty towarowe były dziś wyżej i podczas gdy AUD odnotowywał zyski, dolar nowozelandzki i kanadyjski realizowały równie mocne ruchy z kursem pary USD/CAD kończącym sesję w Nowym Jorku na poziomie minimum o wartości nieznacznie powyżej 1,2700. Według raportu IVEY PMI, który ukazał się dziś rano, kanadyjska aktywność produkcyjna, rozwijała się w najszybszym tempie od stycznia 2016 roku. Optymistyczne dane, nie powinny być zbyt dużym zaskoczeniem, po ubiegłotygodniowym mocnym raporcie o zatrudnieniu. Gubernator Banku Kanady, Poloz, wygłosi jutro przemówienie, a kanadyjscy traderzy dolara, będą uważnie obserwować, czy najnowsze raporty wpłynęły na jego opinie. Jeśli Poloz zignoruje optymistyczne dane lub skupi się na konieczności zachowania ostrożności, kurs pary USD/CAD powróci do poziomu 1,28. Jednak jeśli będzie bardziej optymistyczny, następnym przystankiem dla pary będzie 1,26. Dolar nowozelandzki będzie się opierał na wtorkowej aukcji nabiału, a jeśli ceny spadną, waluta odda ostatnie zyski.
Chociaż euro zakończyło dzień nieznacznie wyżej niż dolar amerykański, to jednak wynikało to z osłabienia dolara, a nie umocnienia euro. Europejska waluta zlekceważyła wszystkie, lepsze od oczekiwań, poniedziałkowe raporty ekonomiczne, spadając do poziomu 1,1580. Odnotowano nieoczekiwany wzrost niemieckich zamówień fabryk, korektę w górę wskaźnika usług w strefie euro i zbiorczego wskaźnika PMI a także silniejszy wskaźnik PPI. Jednakże inwestorzy nie zwracają specjalnie uwagi na te publikacje, ponieważ Europejski Bank Centralny, jasno podkreślił na swoim ostatnim posiedzeniu, że nie planuje podwyższyć stóp procentowych, aż do października 2018 roku. Pomimo poniedziałkowego umocnienia, wciąż oczekujemy na spadek europejskiej waluty do 1,15, ale nie nastąpi to raczej we wtorek, po publikacji niemieckiego raportu dotyczącego produkcji przemysłowej czy sprzedaży detalicznej w strefie euro, ponieważ prognozowane jest wzrost obu tych danych.
Najlepiej prosperującą poniedziałkową walutą był funt szterling. Pomimo że w kalendarzu nie znalazły się żadne raporty gospodarcze z Wielkiej Brytanii, a rentowność 10-letnich obligacji Gilt spadła, inwestorzy zaczynają myśleć, że chociaż Bank Anglii nie stwierdził, że kolejna podwyżka stóp procentowych jest przez nich planowana, po zeszłotygodniowym spotkaniu, nie ma wątpliwości, że dodatkowa podwyżka stóp zaprząta ich umysły. Po czwartkowym spotkaniu, gubernator Carney powiedział, że CPI nadal będzie powyżej celu w 2020 roku, z 2 podwyżkami stóp procentowych. Z kolei w piątek członek Banku Anglii Broadbent powiedział, że może potrzebne będzie kilka dodatkowych podwyżek stawek. Brexit jest ryzykowny, ale wszystko wskazuje na łagodne wyjście, które ograniczy szkody dla gospodarki Wielkiej Brytanii. Z tego powodu szukamy dodatkowych strat w kursie pary EUR/GBP.
Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.