Najważniejsze wydarzenia minionych tygodni - kwiecień 2017

 | 17.04.2017 12:22

Wydarzenia w Syrii: Operacja fałszywej flagi?

Przed kilkoma dniami Stany Zjednoczone zbombardowały bazę powietrzną w Syrii. Była to reakcja na atak chemiczny przeprowadzony rzekomo na zlecenie syryjskiego przywódcy Baszara al-Asada.

Wiele osób poddaje jednak w wątpliwość informacje dotyczące wspomnianego ataku chemicznego. Peter Ford, były ambasador Wielkiej Brytanii w Syrii, stwierdził, że nie ma żadnych dowodów na to, iż eksplozja była tym za co się ją uważa. Dodał również, że przeprowadzenie ataku chemicznego nie mogłoby przynieść Asadowi żadnych pozytywnych efektów.

W podobnym tonie wypowiedział się były kongresmen Ron Paul, który jest stuprocentowo pewien, że ewentualny atak nie mógł być sprowokowany celowymi działaniami syryjskiego przywódcy.

Oficjalna wersja została poddana w wątpliwość nawet na antenie CNN. Thomas Massie, członek Izby Reprezentantów, powiedział, że jego zdaniem Asad nie zlecił ataku, ponieważ nie byłoby to w jego interesie. Massie dodał, że chciałby poznać więcej szczegółów związanych z przeprowadzeniem ataku chemicznego w Syrii, o ile faktycznie do takowego doszło.

Warto również pamiętać, że atak chemiczny, ze względu na swoją specyfikę, rodzi wyjątkowo silne reakcje wśród reszty świata. Trudno zatem znaleźć jakikolwiek powód, dla którego Baszar al-Asad miał zdecydować się na takie rozwiązanie.

Historia pokazuje, że wiele konfliktów miało swoje źródło w atakach bądź prowokacjach, które następnie przypisywane były innym narodom. Popularnie określa się to mianem „operacji fałszywej flagi”. Naszym zdaniem w Syrii miała miejsce jedna z takich operacji. W ten sposób Stany Zjednoczone zapewniły sobie uzasadnienie dla przeprowadzenia ataku. Głównym celem nie było jednak zbombardowanie bazy lotniczej, lecz przetestowanie systemów obrony, w które Syria została wyposażona przez Rosję. Z amerykańskiego punktu widzenia była to znakomita okazja, by sprawdzić rosyjską technologię.


FED zamierza redukować bilans

Większość członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, odpowiedzialnego w USA m.in. za ustalanie poziomu podaży pieniądza, opowiedziała się za redukowaniem bilansu FED. Operacja miałaby rozpocząć się jeszcze w trakcie 2017 roku.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

Co takie działanie oznacza dla rynków finansowych? Do tej pory zauważalna była bardzo silna korelacja pomiędzy wzrostem bilansu FED (czerwona linia na wykresie) a indeksem giełdowym S&P 500 (zielona linia). W ostatnich miesiącach akcje ruszyły jeszcze wyżej w efekcie powyborczej euforii.