Dobre, czy złe wieści -  akcje i tak zwyżkują

 | 30.05.2022 11:19

  • Wszystkie cztery główne indeksy wzrosły w ciągu tygodnia, zatrzymując 7-tygodniowe pasmo spadków;
  • Dolar ponownie tanieje;
  • Złoto drożeje.
  • Wydaje się, że nastroje na rynku przechyliły się w stronę zwyżek po tym, jak w piątek zarówno S&P 500, jak i Dow Jones zakończyły tydzień najlepszymi wynikami od listopada 2020 r. Dwa główne indeksy wraz z technologicznym NASDAQ zyskały, co najmniej 6%, w ciągu ostatnich pięciu dni handlowych, a indeks spółek o małej kapitalizacji Russell 2000 również zakończył tydzień na zielono. Powody dla takiego optymizmu wydają się jednak niejasne, a analitycy podają sprzeczne wyjaśnienia dotyczące odbicia.

    Dobre, czy złe wieści -  akcje i tak zwyżkują

    Niektórzy uważają, że piątkowy, comiesięczny raport o liczbie miejsc pracy poza rolnictwem w USA da powody do optymizmu, pomimo negatywnego konsensusu. Analitycy ci przewidują, że raport pokaże kolejny miesiąc wzrostu liczby miejsc pracy po tym, jak poziom wydatków osobistych wzrósł w kwietniu o 0,9% (0,7% skorygowane o inflację), przekraczając rynkowy konsensus, przewidujący 0,7%. Zwiększony popyt ze strony konsumentów ma tendencję do rozwijania gospodarki i pobudzania rynku pracy, a wszystko to napędza rynki akcji.

    Z innej perspektywy widać spowolnienie gospodarcze, co ilustruje załamanie się sprzedaży domów zarówno istniejących, jak i ilości umów kupna na rynku wtórnym. Stanowi to katalizator dla Fed, aby nie zaostrzać polityki tak agresywnie, jak oczekiwano, co może wywabić inwestorów z ukrycia. Na początku tego miesiąca sprzedaż istniejących domów spadła o 24% do najniższego poziomu od prawie dwóch lat. Dane wykazały spadki już trzeci miesiąc z rzędu.

    Ilość umów kupna domów na rynku wtórnym spadła o 3,9% w kwietniu, tj. do najniższego poziomu od dwóch lat wynoszącego 99,3%, według indeksu National Association of Realtors Pending Home Sales. Odczyt był szóstym z rzędu miesięcznym spadkiem przy najwolniejszym tempie od niemal dziesięciu lat. Wreszcie, według danych Biura Spisu Ludności opublikowanych we wtorek - sprzedaż nowych domów spadła o 16,6% m/m w porównaniu ze zrewidowanymi danymi marcowymi i 26,9% r/r.

    Pobierz aplikację
    Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
    Pobierz

    Ponadto, rosnące oprocentowanie kredytów hipotecznych sprawiło, że kupowanie domów stało się mniej przystępne. To także wiodący wskaźnik recesji.

    Ponadto, gospodarka skurczyła się w pierwszym kwartale w szybszym tempie, niż pierwotnie zakładano. Gospodarka amerykańska zwolniła do rocznego tempa wynoszącego 1,5%, tj. gorszego, niż przewidywane -1,3%, co czyni go najgorszym kwartałem od czasu, gdy COVID pokiereszował amerykańską gospodarkę w drugim kwartale 2020 r.

    Te negatywne publikacje gospodarcze potwierdzają, że złe wiadomości gospodarcze są dobre dla rynków, o czym od czasu do czasu wspominamy.

    Uwzględniając to wszystko, oto podstawowy konflikt związany z obecnym optymizmem rynkowym: inwestorzy wydają się mieć bycze nastawienie, ponieważ gospodarka jest w dobrym stanie, ale inwestorzy wydają się mieć również bycze nastawienie, ponieważ gospodarka jest w kiepskim stanie. Brzmi niedorzecznie prawda? Niemniej jednak, akcje mogą przedłużyć zwyżkę z zeszłego tygodnia tylko dzięki dynamice.

    Jednakże, nawet, jeśli w nadchodzącym tygodniu akcje wzrosną nie spodziewamy się, że dynamika wzrostowa będzie w stanie się utrzymać. Pamiętajmy, że nadal jesteśmy w fazie bessy, a trendy pozostają niższe.

    Nie wolno zapomnieć jednak, że nawet podczas bessy akcje niekiedy idą w górę. W rzeczy samej, bessa często zapewnia najsilniejsze wzrosty. Problem podczas bessy polega na tym, że inwestorzy handlują wbrew głównemu trendowi, zwiększając szanse na stratę pozycji.

    Tymczasem indeks S&P 500 skoczył o 6,6%, przy czym wszystkie sektory znalazły się głęboko na dodatnim terytorium. Mimo to usługi komunikacyjne pozostawały w tyle zyskując 3,8% w ciągu tygodnia, demonstrując w ten sposób nieustanną ostrożność ze strony inwestorów wobec jednego z liderów giełdowych.