Pary z JPY w centrum uwagi

 | 03.01.2019 12:04

Minorowe nastroje na rynku, jakie obserwujemy od początku 2019 roku nie powinny odwracać uwagi od ważnych danych makroekonomicznych, jakie poznamy pod koniec bieżącego tygodnia. W przeddzień publikacji oficjalnego raportu z rynku pracy w USA, prywatna firma ADP przedstawi swój szacunek zmiany zatrudnienia w sektorze prywatnym w grudniu. Oczekuje się odczytu na poziomie 178 tys. wobec 179 tys. w listopadzie. W obliczu obaw o światową gospodarkę, oczy inwestorów powinny być zwrócone w stronę indeksu ISM dla przemysłu USA za grudzień. Trzeba przyznać, że ostatnie odczyty tego wskaźnika pozostawały w rozbieżności z wyraźnie słabszymi odczytami indeksu PMI z innych krajów. Grudniowe wskazanie indeksu aktywności w amerykańskim przemyśle pokaże więc czy gospodarka USA będzie w stanie oprzeć się niepokojącym sygnałom widocznym w tym sektorze. Konsensus rynkowy zakłada, że grudniowy odczyt indeksu ISM dla przemysłu będzie nieco słabszy i wyniesie 57,9 pkt. w porównaniu do 59,3 pkt. w listopadzie.


Podwyższona awersja do ryzyka sprzyjała umocnieniu walucie amerykańskiej, która jest uznawana za jedną z bezpiecznych przystani w okresie zwiększonej niepewności na rynku. Jednakże królem parkietu walutowego okazał się jen. Na parach z nim związanych w czasie sesji azjatyckiej miał miejsce tzw. flash crash, za którego przyczynę uznawana jest niższa płynność spowodowana brakiem handlu w Japonii, a także obniżenie przychodów przez Apple (NASDAQ:AAPL) w związku z obawami o kondycję chińskiej gospodarki. W przeciągu dosłownie kliku minut para USD/JPY zanurkowała z okolic powyżej 108,00 do nieco poniżej 105 jenów za dolara, EUR/JPY testował okolice 119,90, natomiast AUD.JPY zniżkował do poziomów po raz ostatni widzianych w V.2009 roku.


EUR/USD powrócił wczoraj do spadków, a skala osłabienia euro względem dolara doprowadziła ponownie kurs głównej pary w rejon dolnego ograniczenia ostatniego zakresu wahań i okrągłego poziomu 1,1300. W świetle utrzymującej się niepewności na rynkach oraz w obliczu pojawiających się oczekiwań na wyhamowanie skali podwyżek stóp procentowych w USA, na EUR/USD może utrzymywać się trend boczny.


USD/PLN