Pat nadal trwa

 | 19.02.2020 10:53

Materiał wykonany na zlecenie Domu Maklerskiego Banku BPS S.A.

Pomimo całego zamieszania wywołanego przez epidemię COVID-19 w Chinach Hang Seng wcale nie był jakoś wyraźnie słabszy od WIG-20. Pomiędzy 27 stycznia a 5 lutego widać było jakieś relatywne osłabienie, ale obecnie wykres względnej siły Hang Senga wobec WIG-u 20 jest tam gdzie był w połowie grudnia. Rozszerzając perspektywę na minione kilka lat widać, że cykliczna bessa na Hang Sengu przyjęła rozpoczętej w styczniu 2018 postać formacji trójkąta, w obrębie której indeks nadal przebywa (czarne linie na poniższym obrazku). Na WIG-u 20 odpowiada temu słabsza formacji w postaci formacji (pseudo-)klina (błękitne linie). Można zakładać, że jeśli Hand Seng przełamie, którąś z linii ograniczających tej formacji trójkąta, to to samo zrobi WIG-20 ze swoją linią wsparcia lub oporu (i vice versa). Na razie trwa na obu indeksach taktyczny pat i wskazówek na temat dalszych losów cen akcji na rynkach rynkach należy szukać gdzie indziej. Typowa średnio 40-miesięczna długość cyklu Kitchina daje okolice maja 2021 jako oczekiwany termin zakończenia wzrostowej fazy cyklu na rynkach akcji (3 lat i 4 miesiące po szczycie poprzedniej cyklicznej hossy na rynkach akcji). To daje jeszcze ok. 15 miesięcy czasu, kiedy na rynkach akcji nie powinno dojść do trwałej zmiany trendu. Dodatkowo jeśli cofniemy się te orientacyjne 3 lata i 4 miesiące wstecz, to trafiamy na październik 2016, czyli moment na miesiąc przed tym jako po zakończeniu męczącej konsolidacji trwającej 10 miesięcy WIG-20 wreszcie wystartował na północ. Ale oczywiście obecny cykl jest na obu indeksach wyjątkowo słaby, więc nie można mieć tu żadnej pewności.