Początek korekty na dolarze

 | 23.09.2014 13:32

Trudno wskazać jednoznaczny powód dla którego amerykańska waluta zaczęła wczoraj wieczorem tracić i kontynuowała ten ruch w godzinach nocnych, a także podczas sesji europejskiej. Niemniej pewnym pretekstem mogło być wystąpienie członka FED mającego w tym roku prawo głosu w FOMC, Kocherlakoty. Dał on do zrozumienia, że FED powinien być ostrożny z podwyżkami stóp i warto z tym zaczekać do momentu, kiedy inflacja wyraźnie przekroczy cel na poziomie 2 proc. Tymczasem w jego opinii nie dojdzie do tego w ciągu najbliższych kilku lat. Dodał też, że oficjalne dane z rynku pracy nie pokazują faktycznego obrazu sytuacji, a FED powinien zrobić więcej dla poprawy stanu rzeczy. Ogólnie wystąpienie było mocno „gołębie”, tylko czy znając wcześniejsze opinie Kocherlakoty jest to duże zaskoczenie? Nie, gdyż od jakiegoś czasu jest on pozycjonowany na ultra-gołębim skrzydle FOMC. Dla dolara gorzej byłoby, gdyby jego poglądy zaczęli podzielać też inni członkowie tego gremium. Rynek uwielbia jednak preteksty, którymi można dobrze wytłumaczyć ruch kreowany przepływami w oparciu o sygnały analizy technicznej. A słowa Kocherlakoty wprowadzają pewną niepewność, co do skali podwyżek stóp w 2015 r., zwłaszcza po tym jak w ubiegłym tygodniu mieliśmy pewien dysonans w postaci utrzymania w komunikacie zwrotu „considerable time”, a większej skali ruchu w oparciu o wykres oczekiwań dot-chart.

• EUR/USD w górę, rynkom opatrzyła się nowomowa szefa ECB?

Patrząc na wykres koszyka BOSSA USD warto przejść na szeroki interwał tygodniowy. Tutaj znaczenia nabiera linia trendu wzrostowego oparta o minima z lipca 2011 r., która do września ub.r. była wyraźnym wsparciem, a później – zwłaszcza w zimę 2014 r. – skutecznym oporem. Teraz może stać się podobnie. Większość techników odnotowała fakt naruszenia szczytu z lipca ub.r. na 71,58 pkt. jako mocny sygnał potwierdzenia trendu wzrostowego. Zgoda, ale dodajmy do tego filtr w postaci w/w długoterminowej linii, która obecnie przebiega w okolicach 71,91 pkt. Może się okazać, że jej bliskość będzie stanowić dobry pretekst do wykreowania nieco większej korekty ponad 2 miesięcznych zwyżek dolara. Jej pierwszym sygnałem byłoby zejście poniżej 71,58 pkt., co właśnie ma miejsce. Bardziej wiążący byłby jednak ruch poniżej 71,00-71,21 pkt., gdyż wtedy można byłoby już zastosować tutaj formację „wybicie&powrót”, która sugerowałaby większy dynamizm ruchu po zawróceniu poniżej wspomnianych 71,58 pkt.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz