Przecena złota i srebra okazją do zakupów? Byki muszą być cierpliwe

 | 11.10.2023 10:20

  • Notowania złota i srebra odbijają wraz ze niepewnością rynku związaną z eskalacją konfliktu w Strefie Gazy

  • Na nową hossę przyjdzie jeszcze poczekać

  • Od początku maja tego roku zarówno złoto, jak i srebro znalazły się w lokalnym trendzie spadkowym co wynikało z utrzymania jastrzębiej retoryki przez FED i brak perspektyw na szybki pivot. Strona podażowa zdecydowanie przyspieszyła w ostatnich tygodniach co w przypadku złota doprowadziło do testu ważnego poziomu wsparcia zlokalizowanego w rejonie 1810 dolarów za uncję. Odbicie w tym rejonie zbiegło się z eskalacją konfliktu w strefie gazy, gdzie po zamachach terrorystycznych przeprowadzonych przez Hamas, siły zbrojne Izraela szykują się na pełnoskalową wojnę. Na powrót do pełnoprawnego rynku byka przyjdzie jednak jeszcze poczekać, gdyż tak długo jak stopy procentowe pozostaną na relatywnie wysokich poziomach w USA, tak długo metale mogą mieć problem z rozwinięciem ruchu w kierunku południowym.

    Odbicie popytowe traci impet/h2

    Obok wspomnianej już wcześniej polityki FED kluczowy dla notowania złota może okazać się rozwój sytuacji konfliktu na Bliskim Wschodzie. Jeżeli dojdzie do coraz większej eskalacji, która może wywołać reakcję pozostałych państw regionu, awersja do ryzyka powinna się pogłębić, co będzie sprzyjać bykom. Aktualnie jednak dynamika sytuacji sprawia, że ciężko kreślić jednoznaczne scenariusze nawet w perspektywie krótkoterminowej.

    Impuls wzrostowy, powstały w rejonie strefy popytowej 1810 dolarów za uncję wczoraj nieco wyhamował jednak w dalszym ciągu ma potencjał do rozszerzenia ruchu. Pierwszym celem dla kupujących jest obecnie zgrupowanie oporów w okolicy 1910 dolarów za uncję.