Pułapka na niedźwiedzie, czy na byki?

 | 07.03.2023 13:17

Czy ostatnia korekta na S&P 500 to pułapka na niedźwiedzie? A może odbicie jest tylko okazją do sprzedaży na powrót bessy?

"Pułapka na niedźwiedzie pojawia się wtedy, gdy następuje niedźwiedzia korekta lub odwrócenie w ramach ogólnego trendu wzrostowego. Korekta w dół oznacza shortowanie tymczasowo przezwyciężając presję zakupową, co prowadzi do krótkoterminowego spadku ceny. Spadek może być mały lub duży, potencjalnie nieudany przy ostatnich szczytach cen w trendzie wzrostowym.

Korekta w dół może trwać kilka sesji giełdowych dając fałszywe wrażenie, że rynek rzeczywiście się odwrócił. Traderzy mogą zajmować krótkie pozycje, aby zyskać na spadających cenach akcji, ale kiedy kupujący zaczną dostrzegać spadek cen i zwiększać aktywność zakupową rynek nie będzie wspierał dalszego spadku cen. Następnie szybko powraca do trendu wzrostowego" - Inwestopedia

Takie będzie centrum debaty po ostatniej korekcie rynkowej, która testowała wsparcie przy 200-DMA. Jednakże, jak omawialiśmy na początku lutego, korekta była konieczna, jeśli hossa miała się utrzymać.

Jeśli bessa zostanie "odwołana" dowiemy się o tym stosunkowo szybko. Aby potwierdzić, czy wybicie jest trwałe, a tym samym anulować bessę, kluczowe znaczenie ma cofnięcie się do poprzedniej linii trendu spadkowego, która się utrzymuje. Taka korekta przyniosłaby kilka korzyści od przepracowania warunków wykupienia, przekształcenia poprzedniego oporu we wsparcie i ponownego załadowania krótkich pozycji rynkowych w celu wsparcia ruchu w górę. Ostatnim elementem układanki, jeśli wycofanie do wsparcia się utrzyma, będzie wybicie powyżej maksimów z ubiegłego tygodnia potwierdzające kolejny wzrost. Taki ruch za cel wyznaczałby 4 300 - 4 400.

Tak właśnie stało się z testowaniem rynku i utrzymaniem kanału trendu wzrostowego z październikowych minimów. Na rynku utrzymywała się również 200-DMA, która jak zauważono, potwierdziła bycze wybicie powyżej poziomu, który okazał się oporem w 2022 r.