RBNZ nie będzie się spieszył z podwyżką stóp

 | 27.06.2018 12:29

Środkowa sesja europejska powinna przebiegać dość spokojnie ze względu na brak istotnych publikacji makroekonomicznych. Dopiero popołudniu poznamy wstępne dane odnośnie zamówień na dobra trwałego użytku w USA. W maju oczekiwany jest dalszy spadek zamówień o 0,6% w ujęciu miesięcznym wobec spadku o 1,6% m/m w kwietniu. Dane te jednak niewiele zmieniają z punktu widzenia Rezerwy Federalnej, która jest przekonana co do słuszności swoich działań i dalszych stopniowych podwyżek stóp procentowych. Wczorajszy odczyt indeksu Richmond Fed pozytywnie zaskoczył. Wskaźnik wzrósł w czerwcu do 20 pkt. z 16 pkt. potwierdzając dalszy wzrost aktywności w przemyśle w tym rejonie. Z kolei indeks zaufania amerykańskich konsumentów opracowany przez Conference Board okazał się nieco niższy niż zakładał konsensus rynkowy, jednak w dalszym ciągu wskazywał na optymistyczne nastroje wśród konsumentów. Nieco mocniejszy dolar w dniu wczorajszym sprzyjał powrotowi spadków na eurodolarze. Kurs głównej pary walutowej powrócił z okolic oporu na poziomie 1,1720 w rejon 1,1630.


Dzisiaj w centrum zainteresowania inwestorów pozostają decyzję banków centralnych Czech (CNB) i Nowej Zelandii (RBNZ). Kolejnym krokiem ze strony CNB będzie podwyżka stóp procentowych, jednak nie jest przesądzone, że do takiego ruchu dojedzie już podczas czerwcowego posiedzenia. Jednakże silny wzrost płac i inflacja powyżej celu są argumentami za wzrostem kosztu pieniądza, co powinno mieć pozytywne przełożenie na notowania CZK. Z kolei zgodnie z konsensusem rynkowym RBNZ powinien utrzymać główną stopę procentową na poziomie 1,75%. Nowy prezes banku – Adrain Orr- podkreślał podczas ostatniego posiedzenia, że nie będzie spieszył się z decyzją o zmianie kosztu pieniądza . Co więcej, bank pozostaje otwarty co do możliwości kierunku zmian w polityce pieniężnej podkreślając, że w grę wchodzi zarówno wzrost, jak i spadek kosztu pieniądza. Sugestia o możliwej obniżce stóp procentowych została odebrana gołębio biorąc pod uwagę, że jak na razie inflacja CPI znajduje się poniżej 2,0%, czyli środka przedziału docelowego zakresu wahań dla dynamiki cen w średnim terminie. Bank natomiast prognozuje, że cel inflacyjny zostanie osiągnięty dopiero w 2021 roku, co daje komfort czasowy jeśli chodzi o decyzje o ewentualnym dalszym zacieśnianiu polityki pieniężnej.


Na rynku krajowym zarówno EUR/PLN, jak i USD/PLN znajdują się blisko tegorocznych szczytów. W bieżącym tygodniu kluczowe znaczenia dla dalszego rozwoju sytuacji na tych parach będą miały czynniki zagraniczne i nastroje rynkowe.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz


EUR/USD