RPP odkłada decyzję o miesiąc

 | 06.11.2014 12:36

Wbrew oczekiwaniom RPP pozostawiła stopy na niezmienionym poziomie. Powinno to umacniać złotego, jednakże komunikat mówi o tym, że decyzja o obniżce może jednak zapaść już za miesiąc. W mediach trwa festiwal straszenia frankowców w związku z nadchodzącym w Szwajcarii referendum.

Wiadomością dnia była wczoraj decyzja RPP o nieobniżeniu stóp procentowych. Jest to spore zaskoczenie, gdyż na rynkach dominowało przekonanie, że dojdzie do obniżki o 0,25%. Umocnienie złotego nie było zbyt silne, gdyż komunikat mówił o możliwej obniżce już w grudniu. W ten oto sposób przeciągana jest niepewność o kolejny miesiąc.

Poznaliśmy również szereg danych makroekonomicznych tego dnia. Indeks PMI dla Wielkiej Brytanii spadł o 2,5 pkt wobec oczekiwań spadku o zaledwie 0,3 pkt. Wskaźnik ten zwyczajowo jest znacznie mniej istotny niż jego odpowiednik dla przemysłu. Nie zmienia to faktu, że widać tutaj wyraźnie niekorzystny sygnał, który pociągnął za sobą osłabianie się funta. Dokładnie w momencie prezentacji stóp procentowych w Polsce poznaliśmy raport ADP na temat zatrudnienia. Wypadł on lepiej od poprzedniego, mimo spodziewanych spadków co dodatkowo podniosło zmienność na rynkach. Dla równowagi indeks ISM dla usług odnotował spadek. Rano poznaliśmy wyniki zamówień w przemyśle w Niemczech. Wynik -1% ponownie przekłada się na umacnianie dolara względem euro.

W mediach powrócił temat kredytów we frankach. Powodem pierwotnym jest lęk przed referendum 30 listopada, w którym to obywatele Szwajcarii mają się wypowiedzieć na temat trzymania przez banki obowiązkowych rezerw w złocie. Cała ta sytuacja i panika z tym związana doskonale pokazuje, jak niski jest w Polsce poziom wiedzy ekonomicznej. Hasło frank będzie kosztował 4 zł lub 1 frank to 1 euro przebiło się do świadomości ludzi momentalnie. Nie towarzyszy mu jednak refleksja, że we frankach na świecie rozlicza się coś więcej niż polskie kredyty na nieruchomości. Owszem, gdyby frank rósł, posiadacze kredytów będą płacić wyższe raty, to jest oczywiste. Warto natomiast zwrócić uwagę, że spadek konkurencyjności szwajcarksiej gospodarki przy zbliżaniu się franka do euro jest znacznie ważniejszym problemem i to przeciwdziałanie tej tendencji gwarantuje względny spokój frankowcom.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
10:30 - Wielka Brytania - produkcja przemysłowa,
14:30 - USA - wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.

Dzisiaj odbywają się również posiedzenia Banku Anglii i EBC. W obydwu przypadkach rynki nie spodziewają się zmian stóp procentowych, jednakże rynki zawsze silnie reagują na komentarze po posiedzeniach. Szczególnie istotne dla złotego jest to, co powie Mario Draghi. Jeżeli dalej jego wypowiedź będzie osłabiać euro względem dolara, możemy spodziewać się, że już wieczorem po wczorajszych umocnieniach złotego nie będzie śladu.

EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 06.08.2014 do 06.11.2014