Rynki nie boją się Ewy Kopacz

 | 09.09.2014 10:36

Rynki nie boją się Ewy Kopacz

Potwierdziły się przypuszczenia, że następcą Donalda Tuska na fotelu premiera będzie kobieta. Funkcję tę wedle wszelkiego prawdopodobieństwa obejmie dotychczasowa marszałek Sejmu, Ewa Kopacz. W Wielkiej Brytanii trwa finisz kampanii niepodległościowej Szkotów. Kolejne sondaże są znów niekorzystne dla separatystów, jednakże różnice są minimalne.

Znamy już kandydata na premiera po Donaldzie Tusku. Jest nim Ewa Kopacz, marszałek Sejmu oraz wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej. Jak zareagowały na tę wiadomość rynki? Na walutach właściwie nie było reakcji. Dobrym barometrem jest natomiast rentowność obligacji. Gdyby inwestorzy przestali ufać, z pewnością pozbywaliby się obligacji, a ich rentowność by rosła. Jest sytuacja zupełnie odwrotna, obligacje mają najniższą rentowność w historii, zatem śmiało można powiedzieć, że rynki finansowe nie boją się tej nominacji. Należy oczywiście zwrócić uwagę, że powodem tego ruchu są przewidywane przed końcem roku dwie obniżki stóp procentowych po 0,25% oraz reakcja na obniżkę stóp w strefie euro.

Kolejne sondaże w Szkocji pokazują, że nie należy mówić o panice. Nie zmienia to faktu, że wyścig jest bardzo wyrównany i pojedyncze ważne deklaracje mogą przechylić szalę na jedną ze stron. Zanosi się również na rekordową frekwencję, gdyż udział w referendum zapowiada 84% uprawnionych do głosowania. Ponieważ większość sondaży sugeruje przewagę którejś ze stron o nie więcej jak 1%, zapowiadają się nerwowe dni na funcie. Im więcej będzie sondaży pokazujących przewagę separatystów, tym funt będzie słabszy. Ciężko przewidzieć, co się stanie z brytyjską walutą po podziale. Wątpliwym jest, by inwestorzy zagraniczni chcieli w tym czasie trzymać poważne inwestycje w tej walucie, zatem można się spodziewać osłabiania się funta względem innych walut.

Dziś z danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę przede wszystkim na Wielką Brytanię o 10:30. O tej porze opublikowane zostaną wyniki produkcji przemysłowej oraz bilans handlu zagranicznego. Dodatkowo swoją konferencję rozpocznie prezes Banku Anglii Mark Carney. Biorąc pod uwagę ostatnią zmienność na funcie oraz nadchodzące referendum w Szkocji, można zakładać, że dane te będą wstępem do kolejnego silnego ruchu.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

Na szczęście sytuacja na Wschodzie stabilizuje się po ostatnich zawieszeniach broni, które są łamane relatywnie rzadko. Co ważne, dzisiaj GUS poda dane na temat wymiany handlowej m.in. z Rosją i Ukrainą. Pozwolą one zobaczyć, czy strach przed negatywnymi skutkami gospodarczymi ma realne podstawy czy jest po prostu elementem paniki.

EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 09.06.2014 do 09.09.2014