Spokojny poniedziałek na złocie oraz EURUSD, rynki czekają na impulsy.

 | 20.02.2017 09:52

Początek tygodnia rozpoczęliśmy od mocnego dolara oraz spadków wartości złota. To coraz bardziej zaczyna pasować do schematu, w myśl którego dolar winien zyskiwać, bo Fed będzie realizować jastrzębią ścieżkę (bardziej zdecydowaną niż w roku 2016. Przynajmniej na razie tak to wygląda).

Dziś bez handlu w USA, bo jest święto Dnia Prezydenta. Również w Kanadzie mamy święto (Dzień Rodziny). USA żyje aferą związaną z byłym doradcą Donalda Trumpa, mianowicie Michaelem Flynnem, który jest oskarżany przez opozycję o rosyjskie powiązania i prorosyjskie nastawienie. Trudno jednak orzec, czy ma to jakiś znaczący wpływ na kurs waluty. Istotniejsze są i będą dane makro, a także działania Trumpa w kwestii podatków – i w kwestii narzędzi protekcjonizmu gospodarczego.

Z ważniejszych wydarzeń mieliśmy dziś publikację niemieckiej inflacji PPI, a o godz. 14:30 kanadyjska sprzedaż w sektorze hurtu. Jutrzejszy dzień powinien jednak być ciekawszy bo przyniesie odczyty indeksu PMI dla przemysłu Japonii lub dla przemysłu i usług Francji, Niemiec, Strefy Euro czy USA.

Ze względu na ograniczoną zmienność postanowiłem przedstawić niski interwał m15 ze złota:

W momencie pisania testowany jest poziom lokalnego oporu 1235.23 który jest coraz mocniej testowany przez popyt w przypadku jego wybicia otwiera się droga do formacji nietoperza. Znajdziemy tam też strefę oporu.