Trump czy FOMC: co spowoduje większe zakłócenia na rynku walutowym?

 | 30.01.2018 21:22

Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, tuż po zamknięciu amerykańskiej giełdy

Spora zmienność, którą obserwowaliśmy na dzisiejszych rynkach walutowych, być może jest zapowiedzią większych ruchów, które mogą nastąpić w przeciągu najbliższych 24 godzin. Nie było większych powodów dzisiejszej niestabilnej akcji cenowej, gdzie inwestorzy skupowali amerykańskiego dolara na otwarciu europejskiej sesji, wyprzedając go gwałtownie w pierwszej połowie sesji londyńskiej tylko po to, by po raz kolejny go zakupić po otwarciu giełdy amerykańskiej. Dolar amerykański zakończył dzień spadkiem wobec wszystkich głównych walut za wyjątkiem dolara australijskiego. Ten rodzaj zmienności jest charakterystyczny dla "Turnaround Tuesdays", ale uważamy, że to zbliżające się 2 duże wydarzenia polityczne i koniec miesiąca, doprowadziły do wyjątkowo niestabilnej sesji giełdowej. Opublikowane dziś dane z USA były lepsze niż oczekiwano, gdzie w styczniu odnotowano wzrost zaufania konsumentów a ceny nieruchomości w listopadzie umocniły się o 0,75%. Oczywiście wszystko to, jest nieistotne wobec głównych wydarzeń tego tygodnia – orędzia prezydenta Trumpa o stanie państwa (State of the Union), spotkania politycznego Rezerwy Federalnej oraz styczniowego raportu o zatrudnieniu poza rolnictwem.

Trudno przewidzieć, jaki wpływ na rynki będzie miało przemówienie prezydenta Trumpa o stanie państwa (State of the Union). Choć nie ma wątpliwości, że będzie on wychwalał umocnienie krajowej gospodarki, spadek stopy bezrobocia, wzrosty akcji i przeprowadzenie reformy podatkowej, może jednocześnie umocnić napięcia handlowe, zaostrzyć ryzyko geopolityczne i ograniczyć rozmowy na temat finansowania. Na wiele sposobów dzisiejszy wieczór może pójść nie tak, co miałoby znaczące konsekwencje dla rynku walutowego. Umocnienie globalnej niepewności (politycznej lub gospodarczej), spowodowałoby obniżenie dolara i zyski jena. Powiększyłoby to również spadki indeksu Dow, który tylko dziś obniżył się o 400 punktów. Istnieje o wiele większe ryzyko spadku dolara niż jego umocnienia, podobnie jak w przypadku amerykańskich aktywów czy apetytu na ryzyko. Jeśli jednak Trump skoncentruje się na gospodarce i uniknie tematu Rosji, Korei Północnej, NAFTA i pozostałych spraw handlowych, ulga z tym związana wyśle ​​dolara w górę. Reakcja rynku na przemówienie Trumpa nada ton w handlu europejskim i z początku także północnoamerykańskim. Może nawet przyćmić oświadczenie FOMC, zaplanowane w ciągu dnia.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

Środowe posiedzenie FOMC będzie ostatnim pod przewodnictwem Janet Yellen. Nie oczekuje się zatem żadnych zmian stóp procentowych. Oświadczenie FOMC będzie raczej pozytywne, a niektórzy ekonomiści oczekują nawet, że Fed podniesie oświadczenie inflacyjne. Jeśli mają rację, dolar wzrośnie, ale jak bardzo, zależeć będzie od Trumpa. W przypadku, gdy kurs USD/JPY będzie znajdował się powyżej 108,50, przed FOMC, możemy odnotować reakcję na poziomie od 75 do 100 pipów, na bardziej jastrzębi komunikat FOMC. Inwestorzy aktualnie wyceniają szanse na podwyżkę stóp w marcu na 93%. Jeśli jednak oświadczenie pozostanie niezmienione z bardzo niewielkimi korektami lub komentarze Trumpa przesłonią FOMC, możemy być świadkami spadku USD/JPY do 108,00. Patrząc na poniższą tabelę, od czasu grudniowego spotkania banku, amerykańska gospodarka zarejestrowała mieszane odczyty. Najbardziej istotne zmiany dotyczyły dynamiki rynku wraz ze spadkiem kursu dolara, wzrostem o 36 pb rentowności 10-letnich obligacji skarbowych, oraz umocnieniem indeksu S&P 500 o 7%, do rekordowo wysokich poziomów. Yellen najprawdopodobniej nie skoncentruje się wokół tego (zwłaszcza, że nie zaplanowano konferencji prasowej) i pozwoli swojemu następcy - Jeromeowi Powellowi, poradzić sobie z tymi konsekwencjami.